Kariera. Opowiadanie. Suche fakty. Polityka. Historie z życia wzięte. To wszystko można znaleźć w manifestach na naszej stronie. To miejsce, gdzie możesz, Szanowny Czytelniku, podzielić się swoimi sukcesami w Football Managerze, swoimi wrażeniami dotyczącymi gry, skomentować wydarzenia na świecie, w kraju, na swoim podwórku. Manifest to Twój dziennik, pamiętnik, księga pamięci. To miejsce, gdzie możesz się pokazać szerszej publiczności, gdzie możesz zostać zauważony i gdzie, być może, zacznie się (a są takie szanse) Twoja wspaniała przygoda, jaką jest współtworzenie serwisu o naszej ulubionej grze.

Pucek Manifesty, zaraz po Suflerze, to drugie miejsce, gdzie czytelnicy mogą aktywnie współtworzyć CM Revolution. To często jeden z pierwszych kroków do zostania redaktorem - nie tylko naszego serwisu. To ruch w kierunku tego, aby rozpocząć pisanie o Football Managerze. To taka próba zderzenia się albo spotkania z opiniami czytelników. Sposób na wyrażenie siebie gdzieś tutaj. Zawsze warto być aktywnym, warto pisać, pracować nad stylem, poprawiać błędy, próbować zainteresować sobą.

W historii CM Revolution w dziale Manifesty czytaliśmy już niemalże o wszystkim. O tzw. scenie Football Managera, o wyborach politycznych, o karierach w klubach małych, średnich, dużych, znanych i tych z najniższej ligowej półki. Kolejni autorzy pojawiali się i znikali, część pisze systematycznie, inni od wielkiego święta. Manifestują zarówno Członkowie Rządu, jak i użytkownicy CM Revolution. Poradnik, który czytacie, miał być, w początkowej formie, suchą i techniczną poradą "jak zacząć manifestować”. Ale w związku z tym, że rozpoczniecie jego lekturę w Święta Bożego Narodzenia (czyli w czas radości), postanowiłem trochę go "złagodzić", podejść nieco luźniej do tego tematu. Moim celem jest zachęcenie jak największej liczby czytelników do spróbowania swych sił w opisywaniu karier, doświadczeń związanych z Football Managerem, a może po prostu redagowania tekstów o zwykłych, życiowych sprawach. Dlatego też postanowiłem napisać ten krótki poradnik  i skoncentrować się jedynie na sprawach "technicznych". Nie znajdziecie w nim porady "jak pisać, żeby czytało mnie jak najwięcej ludzi". Dowiecie się natomiast, jak zacząć. Niniejszym - zapraszam do lektury.

Nie ukrywam, że sam mam kilka ulubionych kącików w manifestach. Z wielką radością czytam (lub czytałem) zmagania Gilberta, wesołe włoskie 'paszkwile' Kolazonthy, konkrety Kurupta, tasiemcowe notki Rahima i Metala, oraz wiele innych. Od jakiegoś czasu widać pewien zastój w manifestach dotyczących Football Managera - i uważam, że trzeba to zmienić. Część z Was być może boi się, że nie ma wystarczających umiejętności, by napisać manifest. Obawiacie się krytyki (niepotrzebnie), uszczypliwości czy niezrozumienia (jak można nie zrozumieć statystyk?). Niepotrzebnie. Warto zagryźć zęby i ruszyć do boju (tj. odpalić edytor tekstowy). To właśnie obsługą edytora zajmiemy się na początek.

Bolson Dlaczego warto manifestować? Bo można się rozwijać - taka odpowiedź przychodzi mi na myśl. Uczymy się pisać lekko, zgrabnie i poprawnie - tak, żeby czytelnicy chcieli wchodzić na nasze blogi i czekać z niecierpliwością na kolejne części. Wypracowujemy sobie nasz oryginalny styl, który może stać się popularny. A kto wie, czy manifesty nie staną się odskocznią do kariery redaktora? Wszystko jest możliwe i to chyba jednak właśnie dlatego warto spróbować i napisać parę manifestów.

Zanim usiądziesz do pisania, zastanów się przez chwilę. Co tak właściwie chcesz przekazać innym? Żeby opisać swoją karierę w FM-ie, trzeba przede wszystkim czasu i cierpliwości. Systematyczne dodawanie kolejnych odcinków sprawi, że zyskacie stałych (i w pewnym sensie wiernych) czytelników. Metal i Rahim nie bawili się w wodotryski. Pisali krótkie notki, ale regularnie i przez naprawdę długi okres. Inni postawili na dopieszczenie swoich manifestów, przez co ukazują się one rzadziej (Bolson, Maeg). Spróbujmy na początek ustalić kilka spraw. Jakie będziemy tworzyć manifesty? Sam artykuł, czy tekst wsparty grafiką?

Jeśli ma być to sam tekst, to należy zadbać o dobór odpowiedniej czcionki - trzeba zrobić wszystko, by nie zmęczyć czytelnika. Nie próbujcie więc zbędnych eksperymentów typu "tu dam same pogrubienia, tutaj pojadę kursywą, tam zaszaleję z kolorami". Rozumiem, że chcielibyście, by tekst od razu nosił wyraźny znak Waszego stylu. Ale - styl stylem, a przejrzystość tekstu przejrzystością. Poniżej przykład źle dobranych kolorów i pogrubień.

A tutaj widzimy fragment z manifestu użytkownika Craxa fan. W czcionce - bez szaleństw, pogrubione zostały jedynie nazwiska zawodników. Czysto, wręcz schludnie i nie męczy wzroku.

Kolejną ważną sprawą jest formatowanie tekstu, czyli "ułożenie" go tak, by na stronie prezentował się estetycznie. Zauważyłem, że użytkownicy często nie zwracają na to uwagi, a to błąd. Naprawdę warto kilka razy zapisać właśnie tworzony manifest jako kopię roboczą i zrobić podgląd. Wtedy widać, jak na dłoni, co trzeba poprawić, co dodać, gdzie coś ująć. Jak formatować tekst? Służą do tego następujące ikonki w panelu edytora.

Od lewej strony mamy: wyrównanie do lewej, wypośrodkowanie, wyrównanie do prawej i wyrównanie do lewej i prawej. Jak to ugryźć? Moim zdaniem najładniej tekst (dialog, opis sytuacyjny) prezentuje się na stronie, gdy jest rozciągnięty na szerokości (czyli sformatowany do lewej i prawej). Wyniki spotkań i składy drużyn dobrze przedstawiają się, gdy je wypośrodkujemy. To wszystko zależy oczywiście od gustu twórcy/czytelnika, ale poniżej przedstawię przykłady poprawnie sformatowanego tekstu (z manifestów Craxy i Kurupta).

W samym tekście warto użyć (z umiarem!) kolorów - aby odznaczyć wyraźniej - przykładowo - nazwisko piłkarza, nazwę zespołu, wynik. Żeby to zrobić, używamy następujących przycisków.

Ikonka pierwsza to kolor czcionki, druga - kolor obramowania czcionki, a trzecia czyści wszelkie zmiany, jakich dokonaliśmy (usuwa kolor, pogrubienia, kursywę, etc) w zaznaczonym tekście.

Bobi Uważam, że warto pisać manifesty, gdyż na tę chwilę jest to najatrakcyjniejsza forma dzielenia się z innymi swoimi doświadczeniami z Football Managera. Manifesty na CM Revolution to też zwyczajnie idealna droga do pokazania się i zaistnienia w społeczności, zdobycia uznania wśród innych eFeManiaków. Czytelnicy takich artykułów czy felietonów często pomagają w doskonaleniu warsztatu autorowi, przez co korzysta on nie tylko w wirtualnym świecie, ale również w życiu - znam przypadki, że dzięki uwagom społeczności CM Rev, wielu doskonaliło swoją umiejętności pisania i pośrednio dzięki temu lepiej wypadali na szkolnych egzaminach. Tęsknię jednak cały czas za dobrą publicystyką, często kontrowersyjną. Wzorem pod tym względem może być nasz Minister Propgandy, Pucek. Warto mieć swoje zdanie i warto je wyrażać, niekiedy waląc pięścią w stół.

Jak więc pokolorować tekst? Robi się to bardzo prosto. Zaznaczamy fragment tekstu, w którym chcemy zmienić kolor, a następnie klikamy ikonkę oznaczoną czerwoną jedynką. Waszym oczom ukaże się paleta kolorów, z których wybieracie ten, który was interesuje. Pamiętać warto o jednym - tło, na którym prezentowany będzie tekst, jest ciemnoszare. Warto zwrócić na to uwagę, by tekst nie stał się zupełnie nieczytelną papką. Poniżej fragment z mojego manifestu, w którym użyłem kolorowania czcionki.

Wiecie już, jak formatować tekst oraz jak wystrzegać się podstawowych błędów (dla przypomnienia : nieprzejrzystość, złe ustawienie tekstu, niewłaściwie dobrane kolory). Przejdźmy więc do upiększania naszego manifestu grafiką. Chcemy, by w tekście można było zobaczyć screen z naszej rozgrywki, tabelę wyników, terminarz - w skrócie, esencję Football Managera.

Gilbert Po co pisać manifesty? Jest to próba udowodnienia sobie, że potrafi się pisać. Jeśli się potrafi, to jest to wspaniałe miejsce do samodoskonalenia się. A jeśli pracuje się nad sobą, jest to dobra droga do współtworzenia sceny.

Odpowiednie wrzucenie grafiki do manifestu jest bardzo ważne, ponieważ odbiorca po zobaczeniu źle dodanych screenów może się zrazić do Was jako piszących, nawet, gdy tekst będzie całkiem dobry. Jak zatem poradzić sobie z tym problemem?

Po zrobieniu screena (dla przypomnienia - w grze to kombinacja klawiszy ALT i F9) i odnalezieniu go w folderze "Moje Dokumenty/Sports Interactive/Football Manager 2011/screenshots", możemy go zgrać na hosting zdjęć. Tych jest akurat dużo, ale ja osobiście polecam stronę Imageshack, z której to możemy ściągnąć Imageshack Uploader. Pozwala on nam na wrzucanie screenów na serwer bezpośrednio, pomijając przeglądarkę.

Gdy już uporacie się z uploadem, pora wrzucić obrazki do manifestu. Przygotowałem grafikę, która pozwoli wam bez problemu poradzić sobie z umieszczaniem własnych screenów i zdjęć w notkach. W oknie edytora tekstu wciskamy następującą ikonkę :

W polu "URL obrazka" należy wkleić link bezpośredni z Imageshacka. Jeżeli wszystko poszło jak należy, efekt końcowy powinien wyglądać następująco:

Troszkę to wszystko niewyraźne, prawda? Jest na to sposób. Klikamy na obrazek, jednak tym razem wybieramy ikonkę łańcucha. Po wykonaniu zabiegu przedstawionego na kolejnej grafice, po kliknięciu w opublikowanym manifeście na dane zdjęcie, pojawi się ono w swojej oryginalnej rozdzielczości.

Dzięki temu mamy już w tekście grafikę. Same obrazy również warto umieszczać "centralnie” na stronie. Żeby to zrobić, klikamy na już dodanej do tekstu grafice, po czym z panelu edytora wybieramy ikonkę drzewka (wstaw/edytuj obraz). Zobaczymy takie oto okno :

W pierwszym polu należy wybrać opcję środek, w polu numer dwa wpisujemy szerokość i wysokość grafiki. Największą wartością, jaką możemy wpisać w szerokość jest 520-530. Wtedy to grafika jest idealnie wkomponowana w pole manifestu. Wysokość wpisujemy tak, żeby obrazek nie był rozciągnięty pionowo, tj. metodą prób i błędów, choć można to zrobić w programie graficznym i wartości po prostu przepisać do edytora w manifeście.

Nesete Manifesty to wyrażenie własnego siebie w świecie FM-a. To możliwość pokazaniu społeczeństwu CM Rev, kim jesteśmy i jak postrzegamy nasza ukochaną grę. Manifesty to pojemnik na nasze myśli, które możemy pielęgnować i rozwijać, by później poddać jej surowej ocenie ludziom o podobnej pasji. To tak naprawdę zwierciadło naszych uczuć i świetny sposób, by myśli przelać gdzieś, gdzie nasze zdanie zostanie zauważone, ocenione i wróci do nas pod postacią opinii. Dzięki manifestom możemy się rozwijać i oddawać w pełni naszej pasji, FM-owi. Stajemy się nie grupą przypadkowych ludzi, lecz pewnym zbiorem. Coś nas łączy. Co? Sprawdźcie w manifestach.

Poniżej fragment manifestu Maega, który łączy tekst z grafiką właśnie. Jak widać, dobre formatowanie tekstu, grafika wyrównana do boku - zalinkowana, więc po kliknięciu na miniaturę ukaże się ona w powiększeniu.

Teraz wiecie już jak zacząć, Szanowni Czytelnicy. Edytor tekstu w manifestach może przerazić, ale tylko na początku. Pamiętajcie - nikt nie każe Wam pisać długich opowiadań, opisywać jak to Ziolej z Olejem chlali po meczu, jak to Kaziutek cegłą wyłapał. Wystarczy, na początek, byście opisywali wyniki spotkań, ważniejsze transfery, kuriozalne sytuacje. Podzielcie się z innymi Waszymi doświadczeniami z Football Managera. Z czasem może postanowicie rozszerzyć "repertuar" właśnie o dodanie fabuły, screenów, może nawet bramek z serwisu YouTube. Manifest daje Wam możliwość zaprezentowania siebie, pokazania własnego ja. Jeżeli będziecie mieć jeszcze jakieś problemy dotyczące manifestów, to z miłą chęcią udzielę Wam pomocy.

Tyle w dzisiejszej odsłonie Poradnika manifestowania. O esencji, czyli o tym, co warto pisać, postaram się Wam podpowiedzieć w kolejnym odcinku, ale to już w roku 2011. Wesołych Świąt życzę i radosnego wejścia w nowy rok. Do przeczytania!

rondel Nigdy nie uwierzę w to, że jakikolwiek fan Football Managera przyjmuje jego wygląd w sposób całkowicie bierny. Jeżeli ktoś taki istnieje, to nie jest fanem, tylko przypadkowym graczem, który równie przypadkowo z tą grą się zetknął. Każdy z nas ma bowiem wyrobioną opinię na temat FM-a. Każdy chciałby coś w nim zmienić, bo nigdy nie zdarzy się tak, że będzie on produktem idealnym. Często pragniemy swoje myśli przekazać innym, podzielić się poglądami, w które wierzymy. A czy istnieje lepsze miejsce do tego, niż oficjalna strona Football Managera w Polsce?
Oczywiście wraz z publikowaniem swoich opinii (zwłaszcza tych uznawanych za kontrowersyjne) trzeba liczyć się z ewentualną krytyką. Jest ona jednak często motorem napędowym wielu ciekawych dyskusji. A przecież nie ma nic lepszego od merytorycznej wymiany zdań na temat gry, którą wszyscy kochamy.