Sky Bet Championship
Ten manifest użytkownika Jacko przeczytało już 847 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Historia Leeds United jest powszechnie znana. Jak to już w życiu często bywa - niczego pewnym być nie można. No oczywiście, prócz podatków i śmierci, no naturalnie, no. Gdy podejmujemy pewne ryzyko, musimy wziąć pod uwagę konsekwencję jakie ono niesie. Cóż. Gdyby dziś na przykład, Bates odwalił taką akcję jak w roku 2003 ówczesny zarząd klubu, no to pewnie nikt nie pomyślałby o szybkim kresie Leeds. Zresztą sposób w jaki to przeprowadzono jest dość niedorzeczny. Nie dość, że poszedł praktycznie cały skład, potem zdolni juniorzy, to na końcu jeszcze zostały długi. Dzisiaj spłacałoby się taki kredyt łatwiej, wpadłby udziałowiec z Emiratów i z długu zrobiłby się duży plus. Ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma. No i pomijając fakt - Bates to skąpy chuj - to wiadomo, ale jednak włożył własne pieniądze by odbudować potęgę tego klubu. Ja również zainwestuje w tę drużynę, siebie, cały mój talent i zaangażowanie w pracę z zespołem, by przywrócić nam miejsce należne. Na szczycie tabeli Premiership i w fazie grupowej Champions League.
Ochoczo przystąpiłem do działań bojowych. Muszę być zadowolony z takiego obrotu sprawy. Czołowa ekipa Championship, wysoko oceniana przez bukmacherów, bez jakichkolwiek długów, z najnowocześniejszymi obiektami treningowymi i na dodatek ze świetnymi kibicami. Stadion to także arena wyjątkowych zmagań. Jeden z lepszych obiektów w całej Wielkiej Brytanii. Elland Road to długa historia, pamięta wszystkie 3 tytuły mistrzowskie. Niewątpliwie wielką legendą tego klubu jest Don Revie, który zdobył z Leeds 2 z 3 tytułów na przełomie lat 60/70. Sporo mnie z nim łączy, a jeszcze więcej połączy. Zamierzam wymazać z pamięci kibiców Donalda. Czas na nowe United, czas na nową legendę, którą będę ja i moje ukochane Leeds United!
Płomienne przemówienie, trzeba przyznać. Hm, wiadomo, że Wielka Brytania... no Anglia i piłka nożna to tematy szczególne. W tak doskonale budowanym zespole nie mogę więc tak po prostu zapominać o juniorach, bo naprawdę, warunki do treningów są tutaj lepsze niż w 3/4 drużyn Premiership. Zamierzam zatem rok w rok wybierać 3,4 najlepszych młodych adeptów futbolu, którzy będą cały okres przygotowawczy przepracowywać z pierwszym zespołem. W pierwszym okresie pracy z zespołem dostrzegłem dwóch wyróżniających się chłopaków, w tym jeden z talentem na Premiership - Mark Humphreys. To młody chłopak, 16-letni, ale dysponuje potencjałem. Obecnie jedynie mu się przyglądam. Szansę przygotowań do sezonu z pierwszą drużyną tym razem dostanie 4 innych chłopaków. Nieco starszych, bo ze względu na zawirowania kadrowe, zdecydowałem, ż jeśli się spiszą to zostaną w pierwszym zespole pół sezonu, a ich dalsza gra uzależniona będzie od dyspozycji w rozgrywkach ligowych i pucharowych.
Przyglądając się kadrze w wewnętrznym sparingu, bez udziału publiczności, z rezerwami... nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że piłkarze, którymi dysponuje to jeden, dość spory, zlepek - cuchnącego - gówna. Nie pierdol, że gówno tylko wpierdalaj równo? No fakt, parę interesujących piłkarzy się znalazło. Ale nie na tyle, by mówić tu o kadrze. Cholera, te miernoty mają walczyć o Premiership?! Jeden grubszy od drugiego, poruszają się jak muchy w smole, technika... Jaka technika? Część z nich o piłkę się przewraca. Nigdy nie pomyślałbym, iż takie popierdółki śmią nazywać się piłkarzami profesjonalnymi, oni jeszcze za to pieniądze biorą?! Boże, daj mi siłę na te kurwy.
***
BRAMKARZE:
Na bramce potrzeba wzmocnień. Chociaż Lonergan nie jest zły, ale Rachubka to pies na własne błędy. Spróbuję Guilherme, Kuhne, może Steele? Jest jeszcze kierunek belgijski. Chociaż niekoniecznie musi to być Belg. Tu raczej czynnikiem decydującym będzie wersja najtańsza. O młodym, zdolnym możemy pomyśleć o awansie. W mojej głowie zrodził się pewien Węgier. Nie jest to Gabor Kiraly.
OBROŃCY:
Dalej - na obronie - Bruce i Connolly odejdą, są za słabi na tę ligę, tym bardziej do takiego zespołu. Na miejsce pierwszego z nich wskakuje Monty Gimpel. Pierwszy z 4 muszkieterów, którzy dostają pół roku na wykazanie się. Monty to Niemiec. Z Hannoweru. W Anglii jest od roku, chciało go Chelsea FC, ale wolał do nas. Chwała mu za to. Ma duży potencjał, ale cholernie dużo pracy przed nim. Mimo wszystko, Gimpel będzie pierwszym rezerwowym. Zatem na środku dalej trzeba kogoś nowego. Najlepiej Anglika, młodego, dobrze grającego głową i w miarę szybkiego. Bo zanim ta kupa mięsa... znaczy O'Brien, zareaguje to piłka może być w bramce. Do Leeds po kilku latach przerwy wraca Ian Harte. Dość wiekowy, bo już 33-letni defensor. Ale powinien dawać jeszcze radę. White będzie miał się od kogo uczyć. Na prawej drugi muszkieter, z Norwegii. Magnaar Odegaard - 30 tysięcy euro to niewiele. Zobaczymy czy był ich wart? W obwodzie pozostaje jeszcze 30-letni Danny Pugh. Niezwykle uniwersalny zawodnik. Idealny kandydat na zapchajdziurę, będzie grał to tu, to tam.
POMOCNICY:
W oczy rzuca się brak defensywnego pomocnika, to będzie moje pierwsze zadanie. Najlepiej jakaś czarna mrówka w stylu Makelele. Howson to bardzo przyzwoity gracz, będzie z niego pożytek. Na lewej flance jest nieco dziurowato. Wzmocni nas tam ktoś na pewno. W tym celu udam się do Szkocji. Na prawej hasa Snodgrass, bardzo dobry gracz. W obwodzie pozostaje uniwersalny Lucas Andersen, wschodząca gwiazda duńskiego futbolu.W razie czego mam jeszcze Michaela Woodsa, Browna i Lloyda Sama, którzy w środkowej formacji będą dublerami. Z Brownem raczej rozstanę się w styczniu, podobnie z Vayrynenem, który jest mierny. Jak każdy Fin w tym zespole.
NAPASTNICY:
Napastnicy są albo słabo albo gówno warci. Forssell najlepsze lata ma za sobą, Payntner się nie sprawdził, Becchio leczy uraz. Konieczne wzmocnienia i to szybko. Bo w rezerwach też ani widu, ani słychu ciekawego napastnika. Somma? Uuu, uraz. Jak się wyleczy to może się pakować, nawet zdrowy jest za słaby na trybuny. Postaram się wyłowić coś na szkockich wojażach. Oby nam się!
***
SZTAB SZKOLENIOWY:
Został on gruntownie przebudowany. W ten oto sposób większość dotychczasowych trenerów juniorów straciło swoje dotychczasowe posady. Ostał się jedynie Sulley, do którego dołączył Downes, Farrell i Caers, który będzie moją prawą ręką w kwestii zespołu młodzieżowego. Bobby zajmie się rezerwami. Asystentem dalej będzie Glyn, jak na razie ogarnia temat. Ale za rok planuję wymienić go na nowszy, i bliżej związany z klubem, model wymienić. Wśród skautów drobna zmiana - dołącza Barry Whitbread. Myślę, że o wzmocnieniach tego elementu pomyślimy po sezonie, teraz nie mamy za bardzo środków na kogoś z zagranicy.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Aerobik - męska rzecz? |
---|
Trening aerobiczny jest ważny, kiedy zależy nam na doskonaleniu dynamiki piłkarzy. Rozwija umiejętności takie jak Zwinność, Przyspieszenie, Szybkość. Przydaje się szczególnie przy szkoleniu skrzydłowych i obrońców. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ