Ten manifest użytkownika Ceyvol przeczytało już 999 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Gdy byłem jeszcze młody, a to wcale nie tak odległe czasy, przy sieradzkiej ulicy Łokietka panował stały harmonogram dnia: piłka nożna, przerwa na Dragon Balla i znowu piłka nożna. Wszystko za sprawą zamieszkujących te okolice roczników 89-90, które na okolicznym placu zabaw wręcz jako obowiązek traktowały rozegranie choćby jednej piłkarskiej potyczki w ciągu dnia - a z racji tego, że moich rówieśników na osiedlu nie uświadczyłem, podłączałem się do starszych kolegów, naturalnie w roli bramkarza. Nie obyło się co prawda w moim przypadku bez połamanych kończyn, ale z perspektywy czasu na pewno nie żałuję.
Taki stan rzeczy trwał nieprzerwanie przez wiele lat, później jednak nastał czas liceów, potem studiów i nim się obejrzałem, osiedlowa elita rozproszyła się po wszystkich stronach kraju. Na długi okres życie podwórkowe po prostu zamarło - zarosły wszystkie wydeptane przez nas dziury w trawie, a centrum okolicy, piaskownica ulicy Łokietka przestała przyciągać rodziców z ich najmłodszymi pociechami.
Jakże wielkie było więc wczoraj rano moje zaskoczenie, gdy odsłoniwszy okienne rolety ujrzałem na placu grupkę uganiających się za futbolówką dziesięcio-, może nawet dwunastoletnich chłopaczków. Wszystko jak za starych dobrych czasów - jedna bramka przed karuzelą, druga obok drabinki, obie zrobione z bluz, patyków, albo rezerwowych piłek. Piękny obrazek. I dopiero po chwilowej obserwacji tej sielankowej sceny coś mnie w niej poważnie zaniepokoiło.
To postura siedmiu z ośmiu dzieciaków przyprawiła mnie o zawrót głowy. Dużym niedomówieniem byłoby nazwanie ich "przy kości", "pulchne" lub "nadzwyczaj dobrze zbudowane" - one były po prostu grube, żeby nie powiedzieć spasione! Ich ociężałe ruchy, praktyczna niemożność jakiegokolwiek przyśpieszenia i rezygnacja z dojścia do wypuszczonej na metr piłki były po prostu godne pożałowania. Biedne roczniki 2000 zostały do tego stopnia utuczone, że nich "bieganina" za piłką ograniczała się do chodu na przemian ze sprawiającym wyraźne problemy truchtem, a każde jej kopnięcie było jakąś abstrakcją - przeciętny dziesięciolatek dostając piłkę przed pustą bramką rywala nie odwraca się i nie kopie nią w żywopłot.
Statystycy jednak nie przesadzali twierdząc, że najmłodsi tyją obecnie w zatrważającym tempie. Bezmyślni rodzice dają swoim potomkom do szkoły po dychu z poleceniem "kup sobie dwie bułki". A co robi taki dzieciaczek, z banknotem w ręku i pozbawiony czujnego oka opiekuna? Leci do szkolnego sklepiku, gdzie funduje sobie chipsy, batony i słodkie napoje. Do tego dochodzi jeszcze dokarmiająca "mizernego" wnuka babcia (albo dwie) i nim ktokolwiek zdąży się obejrzeć, małolat ma już dobre 10 kilo nadwagi.
Ale czemu się dziwić, skoro tacy chłopcy zamiast wyjść przed podwórko i pobawić się w Ligę Mistrzów, wolą pocinać godzinami w Tibię* lub oglądać najnowszą sagę przygód Kapitana Bomby. Widząc obecny poziom najmłodszych roczników miejscowej Warty Sieradz chce mi się płakać, skoro jego najlepszym strzelcem jest znany mi chłopak, który ma poważne problemy z utrzymaniem równowagi przy zamachu do piłki.
Era komputerów od trzeciego roku życia i komórek na komunię spowodowała, że młodzież przestała masowo uprawiać sport - futbol to tylko jeden z przykładów na rosnące lenistwo najmłodszych. Może powinniśmy postarać się, aby za dziesięć lat konkurencjami olimpijskimi ustanowiono klikanie myszką na czas lub jakiś dziesięciobój w WoW'ie? Medali przywieźlibyśmy na pęczki i naród byłby wreszcie zadowolony.
Nie śmiejmy się ze stereotypowych Amerykanów, ale sami doglądajmy, czym żywią się nasze pociechy. Inaczej w przyszłości Polska będzie miała o wiele większy problem niż zły system szkolenia piłkarzy. Problem, na który nawet orliki za każdym rogiem nie pomogą.
* wybacz Brudi ;]
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zaskocz pozytywnie |
---|
Na początku gry nie wyznaczaj sobie celów wyższych niż przewidywania mediów. W razie niepowodzenia nie zawiedziesz oczekiwań zarządu, w przypadku nieoczekiwanie dobrej postawy ucieszysz działaczy i kibiców. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ