Ten manifest użytkownika MagnificoManager przeczytało już 33365 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Już nie wytrzymam, już nie mogę. Czekam na to od miesiąca! Miałem wtedy takiego smaka, ale - o dziwo - dziś jest on jeszcze większy! No już, już... Nadeszła ta godzina.
Schodzę. Korytarzem w lewo, dalej prosto i schodami w dół.
Jestem. Kochana piwnica. To tu byłyście przez ostatni miesiąc dzięki czemu mogę Was teraz skosztować. Cudowne uczucie, być tak blisko Was.
Moje kochane ogóreczki! Tak! Jest komoda! Chodźcie do tatusia!
Ale... ale co to? Co to za dziwna piana pod dekielkiem? Co?! Niemożliwe! Przecież sprawdzałem! Dokręciłem szczelnie! Nie może być!
Chcecie mi powiedzieć, kochane ogóreczki, że co? Że muszę Was teraz zakisić od nowa? Że aby skosztować Waszego wspaniałego miąższu muszę czekać kolejny miesiąc? Nie, to niemożliwe. Nie chce mi się wierzyć.
***
Cholernie źle działają na mnie te noce bez Was. Czuję się taki... samotny. Nic nie działa na mnie tak kojąco, jak Wy.
A byłem taki napalony...
***
Kochane ogóreczki! Tak, teraz dokręciłem starannie! Już nic złego zdarzyć się nie może! Tak, jeszcze tylko jeden dzień i jesteście MOJE!
***
Dawać mi te ogórki! One są moje! Teraz nic mi ich nie odbierze!
Schodzę. Korytarzem w lewo, dalej prosto i schodami w dół.
Sprint do komody. Otwierać! Nie wymkniecie mi się, nie tym razem! Jeszcze tylko pięć metrów! Trzy...! Jeden...! Hamuuuuuuj...!
***
Co...? Gdzie ja jestem...? Szpital...? Jaki szpital?
- Siostro...!
- Słucham.
- Gdzie są moje ogóreczki?
- Jakie ogóreczki?
- Ja chcę ogóreczki.
***
Home, sweet home.
Nie mogłem się doczekać! Ten miesiąc spędzony w szpitalu mnie wykończył. Ale to nic! Teraz jestem w domu!
Schodzę. Korytarzem w lewo, dalej prosto i schodami w dół.
Nic mnie nie powstrzyma, obiecuję!
Komoda, jesteś kochana! Ale... nie! Tylko nie to! Dlaczego nie masz opcji auto-naprawy, no czeeeemu?! Dlaczego słoiki nie są z plastiku...?
Kolejny miesiąc...
***
Ściągnąłem z Japonii komodę-robota. W internecie znalazłem gumowe słoiki. Nie na marne, zapewniam! Tym razem wszystko pójdzie po mojej myśli!
Nadeszła wiekopomna chwila.
Schodzę. Korytarzem w lewo, dalej prosto i schodami w dół.
Otwieram komorę ochronną. Dobrze, że zapisałem sobie PIN. Wchodzę. Skan gałek ocznych, odciski palców, dokładna analiza składu osocza, wielkość...
Jestem przy drzwiczkach! Cóż za szczęście, że otwierają się one tylko na dźwięk mojego głosu! Kocham Was, Japończycy!
Moje ogóreczki, chodźcie no do mnie! Odkręcam dekielek. Tak! Nie ma pianki! Smakują wybornie! Warto było czekać!
Chociaż... czy aby na pewno? Czy ten słoik ogórków kiszonych wart był aż takiego zachodu?
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ