Ten manifest użytkownika Elendil przeczytało już 616 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Polskie drużyny zaprezentowały się dobrze we wczorajszych meczach w ramach Ligi Europejskiej. Lech rozbił Norwegów 6:1, Legia zdobyła cenny remis 1:1 na wyjeździe. Poloni zwyciężyć sie nie udało, a szkoda. Chciałbym jednak poruszyć temat Legii, a konkretnie jej... no właśnie i tu zaczyna się problem. Kibiców? Z pewnością nie byli to kibice. Pseudokibiców? Chuliganów? Bandytów? Czy może jak określił dziś Jan Tomaszewski, terrorystów?
O ile na polskich stadionych, przynajmniej tych ekstraklasowych zrobiło się troszkę spokojniej w ostatnich latach, to na stadionach i w miastach zagranicznych rywali warszawskiej drużyny można drżeć o swoje zdrowie i życie. Bowiem ci terroryści, noszący chyba dla kpiny klubowe barwy i bezczelnie nazywajacy się kibicami czy fanatykami zaliczyli wczoraj udany sequel swoich wileńskich wybryków sprzed dwóch lat. Tym razem byli przynajmnie "łaskawi" dla opiekunów obiektu w Kopenhadze. Swoje pokazy kultury, dobrego wychowania i kibicowskich przykładów przenieśli poza stadion, rozpoczynając starcie z policją, która zapewne zaatakowała pierwsza, a oni działali w obronie własnej i byli niewinni.
Powiem szczerze. Aż żal d*pe ściska, jak widzi się coś takiego. Ja tylko nie mogę zrozumieć, dlaczego ci ludzie (?) muszą swoje żałosne widowisko łączyć z futbolem.
Oczywiście, jak zawsze będą się wypierać i twierdzić, że biją się o honor i barwy swojego klubu. Tylko, pytam się co robili chociażby niedawno pod warszawską halą targową, gdzie protestowali kupcy. Czy był tam jakiś związek z Legią? Ano właśnie nie. Liczyli na jakąś rozróbę. Twierdzą też, że nikt ich nie rozumie, że są patriotami itd. Tylko, że ci patrioci swoją prymitywną potrzebą dania komuś w mordę, robią nam nieprzyjemną reklamę za granicą. Patriotyzm mocno wątpliwy. Ja za taki dziękuję. A kolejni rywale Legii powinni zastanowić się czy warto przydzielić im wejściówki. I mimo, że krzywdziłoby to prawdziwych kibiców, może odwiodłoby zadymiarzy od opuszczenia swojego legowiska.
Bo chyba każdy widzi różnicę pomiędzy kibicowaniem czy fanatycznym oddaniem drużynie, a normalnym zezwierzęceniem.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Odbiór piłki |
---|
Można zdefiniować sposób, w jaki nasi zawodnicy będą odbierać piłkę przeciwnikowi. Odbiór delikatny ogranicza liczbę fauli i dzięki temu liczbę kartek. Odbiór agresywny sprzyja zastraszeniu rywali, zmuszeniu ich do błędu i szybkiemu przerwaniu akcji. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ