Informacje o blogu

Droga na szczyt

1. FC Köln

1. Bundesliga

Niemcy, 2012/2013

Ten manifest użytkownika jacob_93 przeczytało już 800 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Za słabi na puchary #1406.08.2013 18:35, @jacob_93

4

Nowy bohater w ekipie "Kozłów"

W młodej drużynie FC Köln walczącej o Puchar U-19 oraz zwycięstwo w grupie czwartej ligi młodzieżowej nie brakuje utalentowanych zawodników. Jednym z nich jest Vojno Jesić, który na 19 urodziny otrzymał chyba najlepszy z możliwych prezentów - debiut w pierwszej drużynie. "Na papierze" umiejętności Serba nie wyglądają przekonująco, ale zdołał pokazać, że nagły przeskok do pierwszego zespołu nie stanowi dla niego żadnego wyzwania. Na mecz z Fortuną Düsseldorf wygryzł ze składu słabego w ostatnim czasie Büttnera i niespodziewanie gra na lewym skrzydle nabrała ożywienia. Debiut okrasił dwoma asystami ze stałych fragmentów, po których Geromel dwukrotnie pokonał bramkarza Fortuny. Trafienia środkowego obrońcy z 23 i 34 minuty przypieczętowały pewne zwycięstwo. Wcześniej wynik spotkania otworzył Canesin Matos. Warto dodać, że Jesić w końcówce mógł zwiększyć prowadzenie, ale niemalże w sytuacji sam na sam fatalnie przestrzelił. Pomimo zmarnowanej sytuacji, debiut Serba należy ocenić na duży plus..
 
Tydzień później Jesić rozegrał swój drugi mecz i znów mógł pochwalić się asystą. Gra całego zespołu nie wyglądał jednak najlepiej, a Freiburg był stroną przeważająca. Dobrze, że szczęście znajdowało się po naszej stronie. Arbiter spotkania doliczył pięć minut i właśnie wtedy Teemu Pukki zagrał piłkę do Christiana Clemensa, który zapewnił nam drugie zwycięstwo z rzędu, zdobywając bramkę na 2-1.

Ostatnim błyskiem 19-letniego Serba był pojedynek z Hannoverem. Jesić najpierw wyrównał stan rywalizacji, a następnie wyprowadził nas na prowadzenie. Korzystnego wyniku nie zdołaliśmy utrzymać, w 84 minucie gospodarze zdołali doprowadzić do remisu. Wracając do samego Jesicia, liczę na jego dalszy rozwój,  dzięki czemu w kolejnym sezonie stanie się w pełni wartościowym graczem.

Wiosenna dyspozycja nie należała do najlepszych, ale najgorsze było przed nami. Kolejny nasz przeciwnik, czyli VfL Wolfsburg nie zaprezentował  wybitnej piłki, ale na nas w zupełności wystarczyło. Byliśmy tak nieporadni, że nawet po czerwonej kartce dla Jana Polaka nie nawiązaliśmy walki. Jedynie Geromel trzymał poziom. Brazylijczyk zdobył swojego szóstego gola w sezonie, oczywiście po rzucie rożnym, co stało się już naszym znakiem firmowym. Marne to jednak pocieszenie, skoro nie zdołaliśmy urwać choćby jednego punktu.

Ostatni weekend marca przyniósł kolejną porażkę. Wstydu nie przynieśliśmy, w końcu mierzyliśmy się z liderem z Dortmundu, a przez pierwszą część gry mieliśmy minimalną przewagę. Przez pewien czas prowadziliśmy nawet 1-0, ale jak na faworyta przystało Borussia zrobiła swoje. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Lewandowski, na początku drugiej połowy zwiększył swój dorobek bramkowy, zaś w trzeciej minucie doliczonego czasu gry ostatni cios zadał Marco Reus. Szkoda, że sił, a może i również chęci starczyło tylko na jedną połowę. Po zmianie stron byliśmy juz tylko tłem.

Przegrana walka o Ligę Europy

Bayer Leverkusen na jesieni został ograny dwukrotnie. Kibice oczekiwali utrzymania passy zwycięstw nad rywalem, nawet jeśli obecna forma była daleka od optymalnej. A może to nie tylko kwestia samej formy lecz po prostu umiejętności piłkarskich co poniektórych graczy? Przegrane derby 1-4 stanowiły weryfikację moich dotychczasowych obserwacji. Thomas Kessler zawalił trzy z czterech bramek i trzymanie go między słupkami na dobre raczej nie wyjdzie, z bloku obronnego nie można się jedynie przyczepić do Geromela, Jajalo i Matuszczyk po kontuzjach z ubiegłego roku wyraźnie obniżyli loty, skrzydła nie funkcjonują jak należy, a tercet napastników Pukki - Tae-Se - Canesin Matos nie jest gwarantem dużej liczby bramek. Od Fina i reprezentanta Korei Północnej więcej trafień zaliczył Geromel. Do tego należy dodać jeszcze ciągłe problemy ze zdrowiem Bacuny, Schorcha czy Yabo. W dobrej dyspozycji mieliśmy tak na prawdę dwóch zawodników: Misę Brecko (z Bayerem akurat nie mógł zagrać) oraz wspomnianego Geromela. W takiej sytuacji nie może być mowy o walce o jakikolwiek poważniejszy cel, a przecież przed startem rundy rewanżowej mieliśmy dobrą pozycję startową przed wyścigiem, którego stawką było reprezentowanie Bundesligi na europejskiej arenie, nawet i w Lidze Mistrzów. 

Wygrana z Norymbergą nie przyniosła powiewu optymizmu. W następnych tygodniach przegrywaliśmy kolejno z Werderem, Bayernem oraz Hoffenheim nie zdobywając w tych spotkaniach ani jednej bramki. W tym momencie definitywnie przekreśliliśmy swoje szanse na grę w Lidze Europy. W kończącym się sezonie wygraliśmy jeszcze 2-0 z Mainz, zaś rozgrywki 2012/2013 zamknęliśmy piętnastą ligową porażką. Cóż… gdyby nie fatalna runda rewanżowa wszystko wyglądałoby inaczej. Główny cel jakim było utrzymanie został jednak z nawiązką zrealizowany, a 10 lokata na zakończenie chyba idealnie odzwierciedla nasze dotychczasowe możliwości.


Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.