Witam wszystkich graczy, jest to mój pierwszy manifest - od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem napisania czegoś, pomysły miałem ale z chęcią nie bardzo... Ale do rzeczy...
Od wydania update'u fudi'ego i messinho gram sobie przez sieć z kolegą... Naprzeciw siebie stają drużyny - FC Barcelona (kolega) i Atletico Madryt (ja).
Z jednej strony drużyna, dla której 2 miejsce będzie wielką porażką - z drugiej strony team z wielkim potencjałem na podium. Ruszamy! jest 28 czerwca 2007 roku, początek długiej sagi... Transfery, śmiery z obydwu stron, sparingi, treningi przygotowujące piłkarzy do długich rozgrywek. Po doświadczeniach z FM'a 2007 obydwaj wiemy, że na Real Madryt i Valencię to bata nie ma... Ty wygrywasz - oni też, Ty tracisz punkty, a oni nie... Gra się toczy do przodu, przychodzą moje historyczne pierwsze derby Madrytu...
Mecz toczy się ze zmiennym szczęściem, mimo tego nikt nie strzela bramki. Taki typowy mecz na 0-0, ale to w ostatnich 10 minutach za sprawą Marcelo, Real wygrywa 0-2... Podsumowanie meczu - "haksy" (jak to określa mój kolega grę Realu)...
No dobra, nie ma co rozpaczać, bo wiemy że Real jest zaprogramowany na zwycięstwa... Mija kolejne pół roku - jedziemy na Santiago Bernabeu. Cały mecz biegnie pod moje dyktando - dzięki Casillasowi - który puścił przez 38 kolejek tego sezonu 16 goli (sic!) - ugrywam cenny punkt z odwiecznym wrogiem... albo to oni ze mną ciułają punkcik? Real 0-0 Atletico... Co się dzieje po meczu? :
Kolega : Może kontrolnie zapiszemy?
Ja : W gruncie rzeczy możesz...
(na ten czas wyszedłem coś przekąsić, wracam a tu wywaliło mnie do menu gry przez sieć)
Ja : Co jest?
Kolega : Błąd zapisu gry.Ugrałeś Realowi punkta i musiało się zepsuć...
No cóż nie pozostaje nic innego jak nadrobić stracony czas (chyba ze 3 mecze)
Jak się potoczyły "powtórzone" derby? Bezproblemowo 3-0 dla Realu...
Zapewne myślicie sobie czytając to : zdarza się, po co on tu płacze że przegrał?
Sezon się kończy, czas na kolejny...
No to ruszamy... Pierwsza kolejka, druga i tak do derbów, które następują w 13 turze spotkań... Real Madryt nie grający jakiegoś futbolu z kosmosu wygrywa 2-0. Przyznam, że moi piłkarze zagrali kiepsko, ale cóż, z nimi sie nie da wygrać!
29 kolejka Liga BBVA:
Real Madryt - Atletico Madryt
Kolejne derby stolicy Hiszpanii. Atmosfere podgrzewają media. Moja drużyna jest skazana na porażkę - trace w tym sezonie punkty z najsłabszymi drużynami, więc inaczej z vice-liderem nie będzie... 9 minuta - Adrian Mutu wyprowadza Real na prowadzenie... Myśle sobie : Po ptokach już... Teraz trzeba bronić tego najniższego wymiaru kary...
Ale w 34 minucie Sergio Aguero strzela ładną bramkę po błędzie Garay'a. 1-1! Zaczyna Mutu, podaje do Robinho (tak, odkupili go), ale za chwile strata, katastrofalny błąd Garay'a, Aguero sam na sam i jeeeeeest! 1-2! szaleństwo! Gramy dalej, mijają minuty, wynik bez zmian... Potem nieuznana bramka Simao (spalony faktycznie był), ale co się nie udało Simao, to się udało Sneijderowi, który doprowadza do remisu... 2-2!. Minuty mijają powoli, ale w 95 minucie sędzia kończy mecz! Udało się! Jest remis!...
Kolega : Udało Ci się! urwałeś punkty Realowi!
Ja : Ciesze się, tylko żeby znowu się nie zepsuł save, jak ostatnio, kiedy im urwałem punkty
Kolega : No to co? Kontrolnie zapiszę, żeby nie było potem że się coś zwali znowu i będzie trzeba powtarzać...
(historia lubi się powtarzać - wyszedłem coś zjeść, wracam i co? Menu główne gry przez sieć...)
Ja : Znowu?
Kolega : A jak... ta gra oszukuje, znowu urwałeś im punkty i save się psuje...
Jak to możliwe, że 2 razy kiedy udało mi się zremisować z wielkim Realem Madryt, save psuje się w taki sam sposób? "Błąd zapisywania gry"... Czy w Football Managerze mamy doczynienia z drużyną, która MUSI wygrywać? Dlaczego gra psuje się w takim samym momencie i to wtedy kiedy udaje się dokonać "niemożliwego"? Czyżby Pan Listkiewicz i Fryzjer nawet działają w grze?
Kolega, jako właściciel save'a postanowił, że będziemy grać dopóty, dopóki nie będzie remisu...
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ