Na Mundialu w jednej grupie zmierzymy się z:
Polską, Włochami i
Kamerunem. Grupa nie najtrudniejsza, myślę nawet, że stać nas na drugie miejsce!
Mecze Towarzyskie
KOSTARYKA - BELGIA
Tibas
Pierwszy sparing za mojej kadencji miał pokazać, jak wiele brakuje nam do najlepszych ekip globu. Odpowiedź była jasna - bardzo dużo i tylko genialne pokolenie piłkarzy może nas uratować.
Belgia rządziła i dzieliła na boisku, choć po zdobyciu 3. bramki piłkarze z Europy spuścili z tonu i oddali nam piłkę. Zdobyliśmy dzięki temu bramkę honorową.
JAPONIA - KOSTARYKA
Hiroshima
Na mecz z
Japonią lecieliśmy w
leciutko odmienionym składzie. Azjatycki klimat nie bardzo nam pomógł. Już po 20 minutach przegrywaliśmy 0:5. Inna sprawa, że graliśmy w eksperymentalnym składzie, a dla większości zawodników był to pierwszy mecz w kadrze od pierwszej minuty za mojej kadencji. W przerwie zrobiłem 6 zmian i graliśmy już lepiej. Stworzyliśmy sobie 4 dobre sytuacje, ale wykorzystaliśmy tylko jedną. A szkoda, bo gdybyśmy byli skuteczniejsi, to moglibyśmy postraszyć
Japończyków.
Kadra na Mundial
KOSTARYKA - ANGLIA
Tibas
Naszym pierwszym sparingpartnerem była
Anglia. Mecz w
Tibas był nudny jak flaki z olejem. Przez cały mecz nie działo się kompletnie nic. Bramkę straciliśmy dopiero w 90. minucie. Moim zdaniem jest to dobry prognostyk przed Mundialem.
KOSTARYKA - GHANA
SAN JOSE
Drugi sprawdzian czekał nas w meczu z
Ghanijczykami. W 1. składzie wyszła, podobnie jak w meczu z
Japonią, eksperymentalna jedenastka i podobnie jak i w tamtym meczu - zawiodła. W ciągu pierwszych 45 minut nie zagroziliśmy nawet bramce piłkarzy z Afryki, a oni wbili nam dwa gole. Po przerwie było już zdecydowanie lepiej. Pierwszy garnitur poradził sobie b. dobrze i udało nam się zremisować.
CZECHY - KOSTARYKA
Cieplice
Przedostatni sparing graliśmy z
Czechami. Mecz nie zaskoczył - nudy, nudy, nudy. Wynik 0:1 nie oddaje w pełni wydarzeń boiskowych. Byliśmy o wiele gorsi tego wieczora.
KOSTARYKA - URUGWAJ
San Jose
Ostatni sparing zagraliśmy z
Urugwajem. Nie ma co komentować,
Urusi wytarli nami podłogę, choć statystyki tego nie oddają. Nie zrobiliśmy nic, na co nie pozwoliłby nam przeciwnik. Przed większą kompromitacją uchronił nas brak skuteczności
Urugwajczyków. Od eliminacji przegraliśmy wszystkie mecze, oj, ciężki turniej się zapowiada.
Wyniki sparingów: