La Liga Santander
Ten manifest użytkownika Chod przeczytało już 934 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Sezon się skończył, wreszcie mogę wyjechać na te upragnione wakacje. Cel jeden - Anglia, Londyn. Odpocznę tam, pozbieram myśli i wrócę do Andaluzji. W końcu trzeba podbić Europę, kibice czekają. Nie zostawie ich w tej chwilii, połowa działaczy ma mnie za boga w tym klubie. Nie dziwię im się, jestem w końcu tak niesamowity...
Czwarte miejsce w lidze, półfinał Pucharu Króla, trochę gorzej w Lidze Europejskiej. Ci nieszczęśni Holendrzy dali się we znaki, mam nadzieję że tym razem pójdzie nam lepiej. W końcu szykuję ten jeden wielki transfer, dlatego też jadę do Anglii. Załatwię to osobiście, tak że mało kto będzie wiedział.
Przed nami w lidze znalazł się Real, Barcelona i Atletico Madryt. Pomyśleć że przed sezonem miałem ofertę pracy w Atletico, być może teraz tam byłbym bożyszczem. Trudno, niczego nie żałuję - tak jest mi dobrze.
Cieszę się na ten nadchodzący sezon, odnoszę wrażenie że kadra jaką dysponuje pozwala mi na wiele. Na bramce Kameni, jeden z najlepszych bramkarzy w lidze, a kto wie czy nie na świecie. W rezerwie jest Tim Krul, Holender jest naprawdę wybitnym piłkarzem. Obrona jest cholernie zgrana, dlatego nie chcę nic w niej zmieniać. Gamez, Monreal, Sergio Diaz, Toby, Demichelis, Mathijsen i Bell. Pewnie za rok będę szukał już rezerwowego obrońcę, jednak narazie się tym nie trapię. W pomocy także mam ogromny urodzaj: Toulalan, Sandro, Camacho, Zuculini, Cazorla, Affelay, Torres, Buonannotte, Julio Baptista i ten młody Austriak. Atak zdecydowanie muszę jednak wzmocnić, ponieważ Fierro jest młody i jeszcze nie tak skuteczny jak powinien, a Paloschi jest potwornie nierówny. Zaliczył świetny początek zeszłego sezonu, a potem się wypalił i nic nie strzelał. Jednak wiem już że na pewno odchodzą Raul i Duda, obaj z powodu słabej formy i małej ilości występów. Obu jestem wdzięczny za to że grali dla Malagii, jeden dłużej a drugi tylko jeden sezon.
Przypominam sobie statystyki: piętnaście bramek Paloschiego w lidze, do tego jakieś osiem asyst. Doliczając do tego puchary było tych goli więcej, jeśli dobrze pamiętam trochę ponad 20. Ponadto Affelay z swoimi siedemnastoma asystami w wszystkich rozgrywkach, lepszy był od niego tylko Cazorla. Ten jednak już nie zachwycał jak jeszcze rok temu, może się przebudzi. Co do ilości meczów równych sobie nie mieli Demichelis z Tobym, cieszę się że ich mam.
Ciągle spoglądam na wieści sportowe, może trafi się jakaś wielka okazja transferowa. Być może ktoś pokroju Ibrahimovica czy Robinho się pokłóci z trenerem i zechce odejść?
Atakujemy w nowym sezonie, jednak teraz odpoczywam. Potrzeba mi długiego odpoczynku od tej pracy, zasłużyłem sobie.
Byłoby tego więcej, gdybym nie zamknął karty z pisanym manifestem.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Budżet płacowy to podstawa |
---|
Jeżeli po zamknięciu okienka transferowego na Twoim koncie pozostał zapas gotówki, wejdź do siedziby zarządu i zmieniając proporcje "przerzuć" część kasy do budżetu płacowego. W trakcie sezonu możesz nie potrzebować pieniędzy na transfery, a zarząd spojrzy na Ciebie przychylniejszym okiem, jeżeli zostawisz duży zapas budżetu na wynagrodzenia. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ