Mieli desperacko walczyć o utrzymanie, a tymczasem znajdują się w środku ligowej stawki. Termalika zaskoczyła wszystkich sceptyków, sugerujących, że taki klub nie ma prawa bytu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Oczywiście nie można mówić w samych superlatywach o Niecieczy, gdyż październik był chyba najsłabszym okresem dla beniaminka w trwających rozgrwkach. Na cztery ligowe spotkania, tylko jedno zakończyło się ich zwycięstwem. Nie przeszkodziło im to jednak w utrzymaniu wysokiej pozycji, w porównaniu z poprzednim miesiącem osunęli się tylko o jedną lokatę w dół. Nie jest to żaden powód do zmartwień, ponieważ każde miejsce pozwalające pozostać w T-Mobile Ekstraklasie zostanie uznane za sukces. A skoro o sukcesach mowa, można powiedzieć, że mały już osiągnęli. Termalikę Bruk - Bet Nieciecza na wiosnę wciąż będziemy widzieć w krajowym pucharze.
05.10.2013 - 9 kolejka
Korona Kielce - Termalica Bruk - Bet Nieciecza
Skład: Nowak - Czerwiński, Kowalski, Jop, Marciniak - Baran, Olszowski, Budka (64. Biskup), Lech, Eismann (64. Pleva) - Rybski (83. Onyszko)
Od samego początku wszystko układało się nie po naszej myśli. Przewaga Korony w pierwszych minutach oraz szybkie wykluczenie z gry Grzegorza Lecha po czerwonej kartce, zresztą byłego gracza klubu z Kielc. Nieoczekiwanie to jednak my wyszliśmy na prowadzenie po samobójczym trafieniu ex-reprezentanta Polski, Pawła Golańskiego. Wynik 0-1 utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej odsłonie gospodarze nie przestawali atakować i w 54 minucie doprowadzili do wyrównania za sprawą Krzysztofa Kiercza, który swego czasu, mianowicie w rundzie jesiennej sezonu 2010/2011 występował w Niecieczy. 10 minut poźniej podwyższyli prowadzenie. Na szczęście nie udało mi się już ani razu pokonać Nowaka, choć mieli ku temu doskonałe okazje. Był to najniższy wymiar kary spośród wszystkich możliwych. Zaprezentowaliśmy się naprawdę fatalnie. Wystarczy spojrzeć na róźnicę w liczbie oddanych strzałów pomiędzy obiema drużynami.
09.10.2013 - 10 kolejka
Zagłębie Lubin - Termalica Bruk - Bet Nieciecza
Skład: Nowak - Wilk, Kowalski, Jop, Marciniak - Gogol, Baran, Biskup (86. Budka), Rybski, Pleva (55. Eismann) - Czyż (70. Onyszko)
Trzecia porażka z rzędu, znów po słabym występie. Przewaga Zagłębia nie podlegała żadnej dyskusji od pierwszego do końcowego gwizdka. Pierwszą bramkę zdobyli po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego w wykonaniu Tunezyjczyka Souheila Ben Radhii z 26 minuty. Do szatni mogli, a nawet powinni schodzić z wyższą zaliczką bramkową. W drugiej części obraz gry nie zmienił się. Od czasu do czasu udało nam się wyprowadzić jakąś akcję, ale nic z tego nie wynikało. Za to gospodarze dołożyli kolejnego gola. I było już po meczu.
19.10.2013 - 11 kolejka
Termalica Bruk - Bet Nieciecza - Cracovia Kraków
Skład: Nowak - Czerwiński, Kowalski, Jop, Marciniak - Baran, Olszowski, Budka, Rybski (44. Gogol), Pleva (81. Eismann) - Onyszko (64. Czyż)
Jak widać mamy patent na krakowskie zespoły. Cracovia, podobnie jak Wisła w 4 kolejce wróciła do domu bez zdobyczy punktowej. Choć do 83 minuty mieliśmy remis, ostatecznie udało się wyszarpać wygraną. A uczynił to Olszowski, który świetnym strzałem z dystansu zaskoczył Wojciecha Kaczmarka. Pierwsza bramka autorstwa Arka Barana też zresztą została zdobyta w podobny sposób. Nie ma co ukrywać, mieliśmy sporo szczęścia, a podział punktów byłby najsprawiedliwszym wynikiem. Cracovia jak najbardziej nie zasłużyła na porażkę, ale oczywiście płakać z tego powodu nie będziemy. W tym ciężkim boju straciliśmy niestety Rybskiego, który wypadł ze składu na kilka tygodni.
26.10.2013 - 12 kolejka
Polonia Warszawa - Termalica Bruk - Bet Nieciecza
Skład: Nowak - Czerwiński, Kowalski, Jop, Marciniak - Gogol, Baran, Biskup, Olszowski (85. Budziński), Eismann (45. Pleva) - Czyż (62. Onyszko)
Kolejny mecz, tym razem przeciwko "Czarnym Koszulom" okazał się dla nas bardzo pechowy. Tydzień temu szczęście mieliśmy po swojej stronie, tym razem odwrócilo się ono od nas. Warszawscy piłkarze nie grali wybitnego meczu i gdyby nie dramatyczny występ Jopa, który zaliczył...dwa samobóje, końcowy rezultat brzmiałby zupełnie inaczej. Niech się chłop już nie przemęcza, do piłkarskiej emerytury na którą przechodzi po zakończeniu sezonu dociągnie siedząc na ławce rezerwowych. Czas na Janickiego, który jak narazie niczym specjalnym nie wyróżnia się.
29.10.2013 - III runda Pucharu Polski
Pogoń Szczecin - Termalica Bruk - Bet Nieciecza
Skład: Juszczyk - Wilk, Janicki, Jop, Pleva - Baran (66. Marciniak), Budziński (66. Olszowski), Budka, Lech, Eismann - Onyszko (90. Czyż)
Niesamowita wymiana ciosów, zakończona naszym zwycięstwem. Do wyłonienia triumfatora tej pary potrzebowaliśmy dogrywki. W pierwszym kwadransie gry lepiej prezentowali się gospodarze i już po 7 minutach prowadzili 1-0. Dużo czasu zajęło nam wjeście w ten mecz, ale ostatecznie jeszcze przed przerwą doprowadziliśmy do wyrównania dzięki Adrianowi Budce. Ten sam zawodnik wyprowadził nas na prowadzenie w 60 minucie."Portowcy", którzy nie potrafili stworzyć większego zagrożenia pod naszą bramką niespodziewanie pokonali Juszczyka po raz drugi niespełna 20 minut poźniej. Dodatkowe pół godziny przyniosło nie mniej emocji. Po kilku chwilach pierwszej części dogrywki znów wygrywaliśmy jedną bramką. Ambitni pierwszoligowcy nie spoczęli jeszcze na laurach. W 112 minucie na tablicy pojawił się wynik 3-3. Spodziewałem się, że przemęczeni zawodnicy będą chcieli tylko i wyłącznie przetrwać ostatnie minuty i szukać szczęścia w konkursie rzutów karnych. Tak się jednak nie stało. Zdołaliśmy wyprowadzić jeszcze jedną akcję, która dała zwycięstwo. Genialne widowisko. W ćwierćfinale tych rozgrywek zmierzymy się z kielecką Koroną.
Tabela po dwunastu kolejkach:
Terminarz na listopad |
01.11 |
Lech Poznań |
T-ME |
D |
09.11 |
Polonia Bytom |
T-ME |
W |
24.11 |
Lechia Gdańsk |
T-ME |
D |
01.12* |
Śląsk Wrocław |
T-ME |
D |
*
kolejka zostanie rozegrana na przełomie miesięcy, w dniach: 29.11, 30.11. 01.12 i 02.12
Śląsk Wrocław w lidze Europy:
Nasz
jedyny przedstawiciel w europejskich pucharach niestety na
półmetku fazy grupowej LE wciąż nie wywalczył ani
jednego punktu. W tym miesiącu
Śląsk musiał uznać wyższość
hiszpańskiego Villarrealu (
0:1) oraz
Evertonu (
0:3). Polski zespoł jeszcze
ani razu nie pokonał bramkarza rywali. Już niedługo rozpoczną się
mecze rewanżowe.
Wrocławian czeka teraz
wyjazd do Anglii.
Reprezentacja Polski:
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2014 dobiegły końca. Na zakończenie tych nieudanych dla
Polaków rozgrywek,
podopieczni Franciszka Smudy pokonali Mołdawię 2:1 po bramkach
Roberta Lewandowskiego i Adriana Mierzejewskiego, a także
San Marino w
identycznym stosunku. W tym drugim spotkaniu
dwukrotnie na listę strzelców wpisał się ponownie
Lewandowski. Z naszej grupy
przepustkę do Brazylii wywalczyli
Anglicy, zaś w barażach zagra
Czarnogóra.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ