Ten manifest użytkownika Egomaniac przeczytało już 1683 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Terminarz Premier League na sezon 2012/13 ułożył się wspaniale, ponieważ dopiero w ostatnich kolejkach odbywają się mecze decydujące o układzie tabeli. Dzisiaj odbędą się dwa bardzo ważne starcia: Tottenham - Manchester City i Liverpool - Chelsea.
Od kilku sezonów te starcia nie są już tak prestiżowe, ponieważ Liverpool od czasów Beniteza spuścił z tonu i już nie zalicza się do grona pretendentów do mistrzostwa. Mimo tego nadal starcia pomiędzy "Czerwonymi" i "Niebieskimi" budzą ogromne emocje na Wyspach.
Z powodu kontuzji w meczu nie wystąpią: Fabio Borini, Martin Kelly, Raheem Sterling, Joe Allen i Oriol Romeu. Nie są to kluczowi, czy nawet podstawowi gracze.
Liverpool na własnym terenie zachował czyste konto w 5 z 7 ostatnich meczów, a Chelsea zdobywa średnio 2,5 gola w meczu wyjazdowym. Na pewno jedna z tych dobrych serii skończy się.
Faworytem spotkania jest Chelsea, jednak za LFC przemawia bilans ostatnich spotkań.
Liverpool : 4/6 zwycięstw. 11 strzelonych goli.
Chelsea : 1/6 zwycięstw, 5 strzelonych goli.
W ostatnich 6 meczach padł tylko jeden remis co tym bardziej zachęca do obejrzenia tego meczu.
Warto porównać także najlepszych goalscorerów i asystentów.
Luis Suarez - 22 gole
Steven Gerrard - 9 goli
Frank Lampard - 12 goli
Juan Mata - 9 goli
Steven Gerrard - 9 asyst
Glen Johnson - 4 asysty
Juan Mata - 11 asyst
Eden Hazard - 9 asyst
W kwestii goli lepszy jest Liverpool, a w kwestii ostatnich podań Chelsea. Statystyki pokazują, że Steve G. i Luis S. będą kluczowymi postaciami ekipy z Anfield Road. Po stronie "The Blues" postraszyć może cała druga linia.
W ostatnich meczach lepiej spisują się londyńczycy. Zdobyli 12 punktów na 18 możliwych, a LFC o 1 punkt mniej.
Za Chelsea przemawia jeszcze stawka. Liverpoolowi nie grozi ani wyższa, ani niższa pozycja ligowa. CFC walczy o czołową czwórkę premiowaną Ligą Mistrzów, więc punkty są potrzebne jak tlen.
Wynik według Egomaniaca : Liverpool 2-1 Chelsea
Wczoraj asystent Roberto Manciniego - Brian Kidd mówił, że Manchester City ma jeszcze szansę na mistrzostwo Anglii. Oczywiście te słowo nie są brane na poważnie, jednak po zwycięstwie nad "Kogutami" przewaga MU może stopnieć o 3 punkty.
Obydwie drużyny wystąpią w najmocniejszych składach, co wpłynie na jakość widowiska.
Man City pokonywał Tottenham aż 4 razy w ostatnich latach, więc to obecni mistrzowie Anglii są faworytami. Za to Tottenham zdobywa w meczach domowych średnio 2,5 bramki i wygrał 9 z 10 ostatnich meczów na White Hart Lane.
"The Citizens" wygrali 4 z 6 ostatnich meczów przeciwko Tottenhamowi, o czym już wcześniej wspominałem. W jednym starciu padł remis, a tylko raz "Koguty" potrafiły zdobyć 3 punkty. W ostatnim meczu, który odbył się 11 listopada padł wynik 2-1 dla "Obywateli".
Gareth Bale i Edin Dzeko to najlepsi strzelcy obu ekip. Mają odpowiednio 17 i 12 bramek. Walijczyk, która wraca po nieobecności będzie problemem dla linii defensywnej oponenta i to on może poprowadzić londyńczyków do tryumfu.
W asystach prowadzą Aaron Lennon (6) i David Silva (7). Dla "Kogutów" ważną postacią jest Jan Vertonghen - bramkostrzelny obrońca, który bardzo dobrze czuje się z piłką przy nodze.
W ostatnich meczach Manchester City zdobył 12 na 15 punktów, a Tottenham 9 na 15.
Obydwie drużyny mają jeszcze o co walczyć. Ekipa gospodarzy liczy się w walce o upragnioną Champions League, a Manchester City o utrzymanie 2. miejsca i ,w przypadku cudu, mistrzostwo kraju.
Wynik według Egomaniaca : Tottenham 2-2 Manchester City
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Lubisz to? |
---|
Jeżeli korzystasz z Facebooka, wpadnij na profil CM Rev, kliknij "Lubię to" i bądź na bieżąco ze wszystkim nowościami dotyczącymi świata Football Managera oraz oficjalnej strony serii w Polsce. Jest nas już ponad 12 tysięcy. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ