Informacje o blogu

Handluj z tym!

Ten manifest użytkownika Kurpiu przeczytało już 2103 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

San Marino w ramach eliminacji do mundialu w Rosji, wylosowani zostali do grupy C z aktualnymi mistrzami świata – Niemcami, jak i również Czechami, Norwegią, Irlandią Północną i Azerbejdżanem. O punkty w jakiejkolwiek grupie byłoby ciężko, ale walczyć tak czy siak trzeba, chociażby o kilka punktów rankingowych. Być może w niedalekiej przyszłości pomogą awansować do piątego koszyka.



W pierwszym spotkaniu eliminacyjnym Sanmartyńczykom przyszło zmierzyć się z Norwegią. W składzie gości cudowne dziecko Realu – Martin Odeegard a przeciwko niemu siedmiu potencjalnie zdolniejszych młodych adeptów piłki kopanej. W bramce Vellapelle, w obronie Lucassino, Sqteroni i Capello, w pomocy Pachino, a w ataku di Compostella i Balbinero. Na ławce pozostali skrzydłowi Gorgonzolla i Beltramo, zaś Titiano i Brazzini (po raz kolejny) z mikrourazami, uniemożliwiającymi grę w tym spotkaniu. Mecz rozpoczął się od dwóch szybkich bramek Fossuma i Hestada, a jeszcze przed przerwą trzecią bramkę zdobył Nielsen. To nie podłamało dzielnych reprezentantów San Marino i w drugiej połowie kontaktową bramkę z jedenastki zdobył Pachino, ustalając jednak wynik spotkania na 1:3.
San Marino - Norwegia
Trzy dni po ciężkiej przeprawie ze Skandynawami reprezentacja poleciała do Baku, w składzie doszło do kilku roszad. Do bramki wskoczył Benedettini kosztem Norberto a Tittiano wybiegł na prawej obronie. Mecz rozpoczął się od zdecydowanych ataków Azerów, lecz nie były one skuteczne. Jeszcze przed zmianą stron zaskakującą bramkę zdobył Vitaioli i przez długi czas zapowiadało się na niespodziankę. Tuż przed zmianą stron Azerowie wyrównani za sprawą Erata i jak się później okazało, było to decydujące o końcowym rezultacie trafienie – 1:1, San Marino nie skończy eliminacji z zerem!
Azerbejdżan - San Marino
Do Belfastu na spotkanie eliminacyjne poleciało dziewięciu graczy, znów Brazzini tuż po powołaniu doznał lekkiej kontuzji. Po raz kolejny Gorgonzola nie wszedł nawet na boisko a Beltramo rozpoczął na ławce rezerwowych (podobnie jak Vellapalle). Po dość jednostronnym widowisku Irlandczycy z Północy gładko wygrali 2:0 po trafieniach McGinna i Fergusona.
Irlandia Płn. - San Marino
W czwartej kolejce na boisko najgorszej ekipy starego kontynentu przylecieli mistrzowie świata (Ci podrabiani, zawsze kuźwa zapominam odblokować reprezentację Niemiec – brawo ja!). Kibice, czekający na spektakularny blamaż nieco się zawiedli, gdyż w tym starciu padły zaledwie trzy bramki. Czy Lucassino i Capello to duet, który zapobiegnie przyszłym katastrofom?
San Marino - Niemcy
Być może – gdyż w Pradze Benedettini, dzięki tej dwójce stracił zaledwie trzy bramki. Warto zanotować, że przed tym starciem nareszcie Brazzini nie doznał urazu i mógł zadebiutować w kadrze. Selekcjoner z kolei nadal woli stawiać na skrzydłach gości takich jak Colombini, Battistini zamiast przyszłych gwiazd futbolu, ale co zrobisz – nic nie zrobisz.
Czechy - San Marino
Nie ma Capello i nie ma obrony – w rewanżowej potyczce z Norwegami na lewej obronie zagrał Alex Della Valle i skończyło się to utratą 6 bramek. Perfekcyjny mecz Odegaarda i Jenssena – nieco gorszy Brazziniego, Lucassino, Gorgonzolli i Pachino – to jeszcze nie ten poziom.
Norwegia - San Marino
W siódmej kolejce pojawiła się szansa na odniesienie pierwszego, historycznego zwycięstwa – było to bowiem domowe starcie z Azerami, z którymi bowiem w Baku udało się uzyskać jedyny jak dotąd punkt. Selekcjoner od początku nastawił się na ofensywę – niestety zabrakło w tym starciu di Compostelli, a Balbinero był zmęczony po ostatnim meczu ligowym i rozpoczął mecz na ławce. W pierwszej połowie wynik spotkania otworzył Tomassini po asyście Mozarelli, wyrównał po kilku minutach Ozkara. Po zmianie stron to gospodarze szturmowali bramkę Balayeva, lecz po jednej kontrze wynik na 1:2 ustalił znów Ozkara i trzy punkty powędrowały do Azji.
San Marino - Azerbejdżan
Siódemka „naszych” zawodników wybiegła w podstawowym składzie na spotkanie z Irlandczykami z Północy, dwóch pozostałych weszło z ławki, lecz nie uchroniło to przed minimalna porażką. 0:1 po niezłej grze to dobry prognostyk przed kolejnymi eliminacjami – ekipy od zbierania regularnego łomotu już nie ma!
San Marino - Irlandia Płn.
W przedostatnim starciu eliminacyjnym rywalem były znowu Czechy i tak samo jak w pierwszej potyczce Pepiczki zdobyły trzy bramki. Ostatnie miejsce w grupie stało się faktem.
San Marino - Czechy
Na deser Sanmartyńczycy mogli udać się na ultranowoczesną Alianz Arenę by zmierzyć się z podrabianymi Niemcami. Tutaj znów goście zepsuli kilka kuponów tym, którzy obstawiali porażkę wyższą niż 5:0 – tylko dwie bramki stracone w 90 minut, łącznie 5 w dwumeczu – Niemcom się naprawdę nie chciało ich skrzywdzić.
Niemcy - San Marino
 
Tabela końcowa:

 
Zgodnie z oczekiwaniami San Marino na szóstej pozycji po zdobyciu tylko jednego oczka w Baku. Bilans -23 może nie napawa optymizmem, ale jeszcze dwa lata wcześniej w potyczkach z Niemcami, Czechami czy Irlandczykami padało po 8 bramek – oprócz porażki 0:6 w Oslo ta młoda reprezentacja nie zanotowała poważnej wpadki.
 
Prawdziwą siłę San Marino mogło pokazać w Lidze Narodów – w grupie A trafili na Gibraltar, Liechtenstein i po raz kolejny na Azerów. W pierwszej kolejce rywalem Liechtenstein, a w składzie San Marino m.in. Vellapelle. Mimo, iż ten bramkarz dwoił się i troił między słupkami to nie uchroniło to jego drużyny przed porażką 2:0.
Liechtenstein - San Marino
W drugiej kolejce doszło do starcia gigantów – San Marino vs Gibraltar. Do przerwy było 1:1 po trafieniach Balbinero i McElwee, trzy punkty zaś gospodarzom zagwarantował Gorgonzola. Pierwsze zwycięstwo San Marino, w meczu o stawkę stało się faktem. Jasne – rywal może nie szczególnie wybitny, lecz od czegoś trzeba zacząć.
San Marino - Gibraltar
Na fali zwycięstwa reprezentacja San Marino poleciała po raz kolejny do Baku, a na tym terenie znów zagrała świetne spotkanie. Tym razem udało się pewnie pokonać gospodarzy 3:1! Dwa trafienia di Compostelli i jedno Gorgonzoli dają kolejny komplet punktów.
Azerbejdżan - San Marino
W czwartej kolejce doszło do rewanżu z najmłodszym dzieckiem UEFY. Gibraltar niespodziewanie szybko objął prowadzenia za sprawą Hernandeza i to podłamało, będących na fali gości. Wyrównał co prawda di Compostella, lecz dało to jedynie remis. Strata dwóch punktów w tym starciu może mieć kluczowe znaczenie dla końcowych rezultatów w grupie.
Gibraltar - San Marino
W przedostatniej kolejce San Marino chciało się zrewanżować Lichtensteinowi, za porażkę w pierwszym grupowym starciu. W tym wyrównanym, a zarazem męczącym do oglądania spotkaniu padł bezbramkowy remis, i tym samym San Marino było już pewne, że w tej grupie zajmą drugie miejsce, niezależnie od pozostałych wyników.
San Marino - Liechtenstein
W domowym starciu z Azerami znów poszło gorzej, niż w Baku. Było już jednak lepiej, niż w eliminacjach na mundial, gdyż padł remis 1:1.
San Marino - Azerbejdżan
Ostatecznie San Marino zajęło 2 miejsce z 9 punktami (2 zwycięstwa, 3 remisy i 1 porażka). Tak – tylko raz ta ekipa schodziła pokonana z placu gry, dodatkowo skończyła rozgrywki z dodatnim bilansem bramkowym. Strzeżcie się w Europie – rodzi się potęga futbolu!
 


Dobra – wiem, że nikogo nie obchodzą spotkania i tylko czekają na profile graczy, więc proszę bardzo:
 
Damiano Capello – SV Ried. A19/0
Damiano trafił do Austrii i z marszu powędrował do zespołu rezerw, zapewne nie tak to sobie wyobrażał. Obecnie jest wystawiony na wypożyczenie, wróbelki ćwierkają, że jego kolejny klub potraktuje go bardzo podobnie – a szkoda, bo potencjał jest.


 
Gianfranco Balbinero – Aleksandria. A16/2
Kolejny „dziwny” kierunek. Co prawda zagrał raz z ławki w meczu ligowym i pucharowym, ale nawet w zespole U21 nie dostaje zbyt wielu szans. Podobnie ja Capello musi poszukać swoich szans na wypożyczeniu.
 


Gianluca Brazzini – Chania. A16/0
Trapiony licznymi mikrourazami nareszcie zaczął grać w kadrze i miejsca w podstawowej jedenastce nie ma zamiaru oddać. Został następcą Biniego w tym greckim średniaku, lecz swoich szans nadal nie dostaje. Czy ktoś z tej kadry gra w ogóle w lidze?


 
Luca Lucassino – San Jose Earthquakes. A15/0
Stany, Stany, fajowa jazda. Zjednoczonych łopot flag. Ameryka, gwiaździsty sztandar. Czujesz klimat, na pewno tak. Luca, zresztą jak inni nasi uczestnicy trafił za ocean wraz z włączeniem do grywalnych lig MLSu. Początkowo kontrakt podpisał z NYCFC, lecz w pierwszym drafcie wyleciał z ekipy i trafił do San Jose i tam gra – dosyć regularnie.
 


Luca Sqteroni – Juventus. A22/0
Stara Dama okazała się najlepszym łowcą okazji i zakontraktowała kilku naszych podopiecznych, w tym również Lucę. Na wypożyczeniu w Latinie zagrał tylko jedno spotkanie, więc Juve nie zdecydowało się na kolejne wysłanie tego gracza do innego klubu, a przydałoby się mu kilka gier o stawkę.
 


Monte Titiano – Juventus. A13/1
Kolega Luci z Turynu. Podobnie jak Sqteroni gra w ekipie młodzieżowej i powolutku się rozwija. Czego brakuje – gier, ale to norma u Sanmartyńczyków.


 
Mozarella Gorgonzola – Bayern Monachium II. A16/2
Mozarella, mimo swojej niechęci do bawarskiego klubu podpisał z nim kontrakt do 2022 roku. Wiadomo było, że szans gry nie ma żadnych, nawet pewnie nie minie się w korytarzu z Guardiolą ale jest to dobre miejsce na rozwój. Z rezerw wydostał się np. Thomas Muller, więc wszystko jest możliwe!
 


Norberto Vellapalle – Kapfenberger SV. A10/0
Młody, perspektywiczny zawodnik z olbrzymim potencjałem. Niestety, jedna zła decyzja w życiu może sprawić, że Norberto nic w seniorskiej piłce nie osiągnie. Brak jakiegokolwiek rozwoju, stagnacja, a lata lecą. Co prawda do klubu przyszedł z przeświadczeniem pełnienia poważnej roli, lecz szybko okazało się, że w tym klubie pełni on drugie, trzecie skrzypce. Po siedmiu spotkaniach ligowych odesłany do rezerw kosztem bardzo doświadczonego, blisko 38-letniego bramkarza. Norberto – czas pakować walizki!
 


Rafaello Beltramo – Tottenham. A16/1
To ten cham, który wylądował w Anglii. Zaliczył już po jednym występie w Pucharze Anglii i Capital One, ale to nadal zbyt mało, by przekonać do siebie Pochettino. Chłopak naprawdę ładnie się rozwinął – koledzy z zespołu powinni postarać się szybko doskoczyć do jego poziomu.


 
Rei Pachino – Manchester City. A16/2
City – takich propozycji się nie odmawia, ale sportowo był to zły wybór. Rei regularnie odrzuca wszystkie propozycje wypożyczenia licząc na otrzymanie szansy. Yaya Toure młodszy nie będzie, ale skarbonka klubu z Emirates Stadium jest wypełniona po brzegi i co okienko mogą kupić 20 lepszych pomocników od Reia. Do odważnych jedna świat należy.
 


Vincento di Compostella – Juventus. A20/3
Trzeci gracz San Marino, który wylądował w Turynie. Wypożyczony do Novary na pół roku zdążył zagrać w 15 spotkaniach, lecz Juve nie zgodziło się na kolejne wypożyczenie – szkoda, Vincento na pewno by na tym skorzystał.



Jak widać, gracze z San Marino trafiali do gorszych zespołów, niż ich rówieśnicy z Andory. Pomijając trójkę z Juve, Beltramo, Lucassino i Gorgonzollę pozostali gracze wylądowali w rezerwach przeciętnych ekip, i nie widać większego rozwoju. Pamiętajmy jednak, że to nadal nastolatkowie - ich moment jeszcze nadejdzie!

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.