Informacje o blogu

Volenti Non Fit Iniuria

Ten manifest użytkownika tts0 przeczytało już 2155 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Wyspiarz #15 - italian job25.08.2014 13:29, @tts0

13
2025/2026

Po 12 latach obfitującej we wzloty i upadki przygody z brytyjską piłką przyszedł czas na podbój kontynentu. Szczerze, żegnałem Bolton Wanderers z wielką ulgą, mimo iż dwa półfinały Pucharu Angli i jeden Pucharu Ligi to nie lada osiągnięcie dla klubu pokroju The Trotters.



S.S. Lazio to klub, którego nikomu nie trzeba przedstawiać, toteż kontrakt podpisałem bez mrugnięcia okiem, pomimo że płacili - o zgrozo - mniej niż na Reebok Stadium! Jednak nie kwestie finansowe były tu na pierwszym planie. Najważniejsze, że Biancocelesti co roku byli w gronie najpoważniejszych kandydatów do gry w europejskich pucharach. Perspektywa spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej była zatem bardzo mało prawdopodobna.

Kadra, którą zastałem na Olimpico, zdawała się potwierdzać aspiracje klubu, choć nie wszystko było, jak należy.

Bramkarze: Andre Hansen, Felice Diamanti

Obrońcy: Carmine Alessio, Angelo Deodadi, Joao Ricardo, Alessandro Broglia, Sergio Etxeberria, Gianmarco Cecchetti, Carlo Placidi(C), Borges

Pomocnicy: Manuel Jodar, Alex Serafim, Claudio Galluzzo, Carlo Portanova, Felipe Anderson, Roberto Pereyra, Kerim Frei, Luca Crecco

Napastnicy: Balde Keita, Andrea Colombo, Piotr Koryto, Palito

Jeśli odłożyć na bok całą tą patetyczną otoczkę wokół aspektów taktycznych okazuje się, że budowanie piłkarskiej drużyny może odbywać się jedynie w dwojaki sposób. Albo chcemy strzelić jednego gola więcej niż przeciwnicy - wtedy naszą najsilniejszą formacją jest atak; albo staramy się, by rywal o jedną bramkę mniej strzelił - tu stawiamy na defensywę. Problem z S.S. Lazio  polegał na tym, że zarówno nasi napastnici, jak i obrońcy byli najsłabszym ogniwem zespołu, należało się więc tylko modlić, by rywale mieli ten sam problem.

Na domiar złego dość słono opłacany sztab szkoleniowy zdawał się nie mieć większego pojęcia o swojej pracy, co w połączeniu ze źle zbalansową kadrą miało swoje odbicie w ligowej tabeli.

FLASHBACK

Na 9 meczów przed końcem sezonu traciliśmy ledwie 5 punktów do miejsca gwarantującego grę w europejskich pucharach, jednak kalendarz spotkań był bardzo trudny. Musiałem szybko pozbierać drużynę do kupy, jeśli Biancocelesti mieli zagrać na arenie międzynarodowej w przyszłej kampanii .

Już pierwszego dnia pracy miałem poprowadzić S.S Lazio w meczu przeciwko Napoli. Cięzko więc mówić o jakimkolwiek wpływie na poczynania drużyny. Zmieniłem jedynie ustawienie na takie, które moim zdaniem najbardziej pasowało do posiadanego materiału ludzkiego(stare dobre taktyki z Leicester i Boltonu).

S.S. Lazio vs Napoli



Do końca prezentowaliśmy się jednak rozczarowująco słabo. Szczególnie bolesna okazała się bezbarwna porażka w moich pierwszych derbach della Capitale. Oczywiście, z europejskich pucharów też nici.

Tabela po 38 kolejkach:

http://i.imgur.com/AQiZ5Wp.png


Początki mojej pracy na Olimpico były mało obiecujące, jednak dzięki tym trudnym momentom udało mi się zdiagnozować problemy toczące drużynę Biancocelesti. Teraz wystarczyło tylko znaleźć odpowiednie rozwiązanie i powalczyć o coś więcej niż wegetacja w środku tabeli. Gorzej przecież i tak już być nie mogło.

TRANSFERY

Z klubu: Felice Diamanti, Andrea Colombo, Felipe Anderson, Palito(€12 mln. Real Madryt), Balde Keita(€750 tys. Torino) oraz całą kupa badziewiaków z rezerw i drużyny juniorskiej, za których zgarnęliśmy nieco ponad €1,5 mln.

Do klubu: Antonio Vettori(€0, Genoa), Gaetan Collard(€0, Dinamo Moskwa), David Lopez(€3,6 mln. Chivas),  Wes Kyle(€0, Bolton Wanderers), Alen Mikic(wolny transfer), Andreas Charalabous(wyp.).

Nie da się ukryć, że to okiento transferowe było dla S.S Lazio bardzo burzliwe, jednak udało mi się zastąpić najsłabsze ogniwa lepszymi zawodnikami. Dodatkowo zarobiliśmy ok. €10 mln. które z pewnością podreperują klubową kasę nadwątloną brakiem europejskich pucharów.

Prawdziwą walkę stoczyłem jednak przy kompletowaniu sztabu szkoleniowego. Bardzo długo nie mogłem znaleźć odpowiedniej klasy fachowców, którzy zmieniliby zastaną sytuację. Koniec końców, udało się, choć emocji było nie mniej niż w niejednym ligowym spotkaniu. Jak zwykle, przydały się znajomości z poprzednich klubów.

http://i.imgur.com/XTwsiFt.png

SPARINGI



Nowe nabytki oraz kilka drobnych modyfikacji taktycznych sprawiły, że przez okres przygotowawczy przeszliśmy jak burza. Niestraszny był nam żaden rywal, a ilość strzelonych bramek naprawdę robiła wrażenie. Dobrą dyspozycję przypieczętowaliśmy wysokim zwycięstwem w III rundzie kwalifikacyjnej Pucharu Włoch.

MECZE

Na otwarcie bierzącej kampanii przyszło nam się zmierzyć na San Siro z absolutnie cudownym, niewyobrażalnie przekokszonym, będącym całkowicie poza zasięgiem zespołem A.C. Milan. Siła rywala była tak duża, że każdy inny wynik niż porażka byłby sukcesem. Nawet świetna gra w sparingach nie dawała wielkiej nadziei.

A.C. Milan vs S.S. Lazio

Później działy się jednak rzeczy, o których nie śniło się filozofom.

http://i.imgur.com/wbXalnF.png




Zatrzymaliśmy się dopiero w połowie stycznia kończąc w głupi sposób niesamowitą serię 20 meczów bez porażki(17 zwycięstw). Szkoda, bo mecz z odwiecznym rywalem z za miedzy meliśmy pod kontrolą. Zawiodła koncentracja.



Do końca sezonu graliśmy jednak całkiem przyzwoicie. Czy to wystarczyło, by znaleźć się na ustach wszystich piłkarskich kibiców we Włoszech?

Tabela po 38 kolejkach:

http://i.imgur.com/a7sChrL.png

PODSUMOWANIE

Co tu dużo mówić. Zespół spisał się fantastycznie spełniając z nawiązką nasze przedsezonowe plany. Szczególnie runda jesienna zapadnie na długo w mojej pamięci. Była to bowiem najlepsza jesień w całej dotychczasowej karierze. Na wiosnę - co zrozumiałe - nie wiodło nam się już tak dobrze, jednak cały czas trzymaliśmy fason. W każdej innej lidze bylibyśmy niekwestionowanymi mistrzami, ale nie w Serie A. Tutaj niepodzielnie rządzi A.C. Milan i obawiam się, że w najbliższych latach to się nie zmieni. Cieszy jednak miejsce na podium gwarantujące udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Już nie mogę się doczekać debiutu na arenie międzynarodowej!



Zapraszam do komentowania i oceniania!

Pozdrawiam!

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.