Słowem wstępu.
Na czym cały ten „projekt” ma polegać? Założeniem jego jest to, że „błędy”, które zauważają użytkownicy W MOJEJ opinii nie zawsze są winą gry tylko użytkownika. Chcemy iść tym najłatwiejszym torem wymuszając zmiany od niej a nie od siebie (w mojej opinii oczywiście). Tak więc każda kolejna część ma w założeniu opis błędu/bugu/itp., a moim zadaniem będzie pokazaniem, że być może wina za nie, nie leży po stronie gry, że może niektóre czynności, na które narzekamy wcale nie są dziełem przypadku tylko są zjawiskiem zamierzonym i moja w tym głowa by udowodnić wam to, bądź usprawiedliwić takie „błędy”
Czy to źle, że pewną część graczy chcę stanąć po stronie gry? Takie zachowanie pozwala nam na dyskusję na różne tematy związane z FMem (których ostatnimi czasy na forum zrobiło się naprawdę mało) i mam nadzieję, że taką też oto dyskusję cały ten manifest/manifesty wywoła/wywołają.
Czas zabrać się za pierwszy problem.
1. Bramkarz niekryjący bliższego słupka podczas strzału z ostrego kąta
Pozwolę sobie zamieścić video z tej sytuacji wstawione na forum przez użytkownika @robal15:
Jak widzimy rzeczywiście w tym przypadku bramkarz miał problem z przykryciem krótszego słupka i w ten oto sposób puścił bramkę, której teoretycznie nie mógł puścić. Czy jednak aby na pewno takie zachowanie można uznać jako bug w grze? Czym spowodowane było taka a nie inna postawa golkipera?
Pierwsze co przychodzi mi na myśl to wybór przed którym staje sam napastnik. Do dyspozycji ma on dwa wyjścia: 1 – samolubne, z decyzją na zdobycie bramki z ostrego kąta, 2 – podanie do lepiej ustawionego kolegi w polu karnym, dzięki czemu stanie on przed pewną szansą na zdobycie gola. Drugie zdarzenie jednak w ogóle nie miało miejsca, tak więc myśl na temat podania w pole karne do lepiej ustawionego rywala ominiemy póki co szerokim łukiem i zajmiemy tym się przyzwoitym strzałem posłanym na krótki słupek.
Jak wiemy przy takich sytuacjach, krycie krótkiego słupka jest dla bramkarza umiejętnością, którą uczy się on od małego, tak więc skąd taki „błąd” pojawił się w naszym managerze?
Według mnie problem tkwi po prostu w umiejętnościach bramkarza. Za taką a nie inną sytuację odpowiedzialne może być kilka atrybutów.
Według mnie są to wyjścia do piłki, koncentracja i ustawienie się (można by było jeszcze dokoptować do tego decyzje oraz ekscentryczność). Gdy takie atrybuty nie stoją na najwyższym poziomie, jaką pewność mamy, że bramkarz zawsze ustawi się tak jak powinien? Po to w grze mamy do dyspozycji atrybuty, by bramkarz nie był maszyną do bronienia. Co z tego, że dla bramkarza jest to podstawa czynność? Gdyby tak to wszystko brać pod uwagę, w grze nie ujrzelibyśmy ani jednego gola bo bramkarz bez względu na to czy jest skoncentrowany czy nie, czy jego atrybut ustawienia się jest na najwyższym poziomie czy nie, on i tak nie miałby prawa puścić bramki.
W tejże sytuacji golkiper ustawił się prawidłowo i zapobiegł utracie bramki. W dodatku można powrócić do dwóch decyzji, które zawodnik miał do dyspozycji przy pierwszej sytuacji. Tutaj nie ma do dyspozycji już drugiej takiej, tak więc i postawa golkipera zmiena się o 180 stopni i jest on w stanie uchronić druzynę przed stratą bramki, uporczywie chroniąc krótkiego słupka bramki. Śmiałbym twierdzić, że możliwość zagrania przez zawodnika piłki w sytuacji pierwszej, na dwa różne sposoby wywołało ból głowy bramkarza, stąd jego zakołowanie i głupia strata bramki.
Ostatnia sytuacja może w pełni podkreślić to, że bramkarz nie jest pachołkiem stojącym w bramce, zachowując się jak amator zapominając o wszystkich bramkarskich zasadach. Potrafi on także z niej wyjść, by skrócić kąt i uchronić swoją drużynę przed stratą kolejnej bramki.
Podsumowując nie mozemy zakładać, że nasz bramkarz jest idealny. Na jego dyspozycję w meczu i częstotliwość popełnianych błędów może wpływać wiele czynników np. morale, w/w umiejętności czy po prostu dyspozycja napastnika, który w tym meczu jest nie do zatrzymania i mimo tego, że nasz bramkarz ustawił się znakomicie on i tak umieści piłkę w bramce. Błędy bramkarzom będą przydarzać się non stop i z analizy ponad 15 meczów pod tym kątem mogę stwierdzić, że nie przytrafia im się on nadzwyczaj często.
Mam nadzieję, że cos z tego będzie, że manifest wywoła jakiś zalążek dyskusji.
Zachęcam do komentowania i oceniania. Zapraszam też do udziału w sondzie na temat tego czy fatyga w opisywaniu takich rzeczy ma sens i jest warta dalszej kontynuacji.
Jeżeli będzie, zachęcam w komentarzach bądź donosach podsuwanie mi dalszych pomysłów na kolejne manifesty, tak żebym mógł potem wybrać najciekawsze błędy i dogłębną analizą spróbować dojść do sedna sprawy.
Pozdrawiam
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ