Premier League
Blog użytkownika Szemek przeczytało już 184883 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
[szatnia, po meczu z Man U]
- Zadowoleni kurwa? Kolejna porażka z rzędu, jak drużyna nazywa się Manchester United to wychodzicie na boisko osrani po uszy kurwa, jak jakieś pierdolone cioty. Z tylu okazji napierdalać w niebo to ja nie wiem. Ty Rodrigo jak idiota, nie potrafisz się przyłożyć do strzału? Próbowałeś z pięć razy. Joe? Za dobrze nam szło, że musiałeś im podarować tego jebanego karnego? No i kurwa, który geniusz pozwolił strzelić z główki temu konusowi Tevezowi? Nie wierze, że można być takim zjebem. Facet ma z metr pięćdziesiąt wzrostu…
- Metr siedemdziesiąt…
- ZAMKNIJ MORDE!!!! Wprowadzimy kilka nowych zasad. Dodatkowy trening o szóstej rano, żeby wyeliminować błędy jakie popełniacie. Do tego każdy ma być w domu o dwudziestej drugiej. Jeżeli nie zastosujecie się do tego, to następnego dnia zapraszam na trening drugiej drużyny. Będzie tak dopóki nie znajdziemy się na dwunastym miejscu w tabeli. A teraz wypierdalać.
[po wyjściu piłkarzy]
- Spokojnie.
- W grobie kurwa będę spokojny. Słuchaj Dwight, oni naprawdę mają coś z psychiką. Przecież dobrze im szło. I z Evertonem, i z Arsenalem była szansa na dobre wyniki do momentu utraty bramki. Później wszystko się sypało. Niby wyrównywali, ale zaraz kupa w gaciach i koniec. A dzisiaj? Mogliśmy wygrać, gdyby nie te kretyńskie błędy w obronie i to kurwa pojedyncze, a nie jakieś serie. Co mam im schować terminarz i wmawiać, że co mecz gramy z Hull albo Stoke?
- Po Arsenalu nie było łatwo, byliśmy blisko remisu i wszystko się posypało w końcówce.
- Wiem i dojebali samobója. O to mi chodzi, jest dziewięćdziesiąta minuta, a oni nie potrafią spokojnie grać. Muszą bardziej bać się mnie niż rywali. Jak kilka razy dostaną porządnie w dupę to się nauczą.
- Tragizujesz. Jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy i ciężko to będzie przeskoczyć. Wprowadziłeś do drużyny czterech nowych piłkarzy, takie sprawy zawsze mają wpływ na grę.
- Nie pierdol. Wytłumacz mi dlaczego jak graliśmy z Hull to po stracie gola siedliśmy na nich i wygraliśmy. A z Man U osrali się i było po meczu. Tak samo z Newcastle, też potrafiliśmy powalczyć i tylko szczęścia nam zabrakło. Nie będę wracał do Wigan, bo wtedy jakoś nie było żadnych problemów. Więc dlaczego w jednym meczu jest wszystko okey, a w innym dają dupy jak amatorzy?
- Jak się zgrają to będzie ok., przecież widać postęp. Przestań się tak ciskać, bo zawału dostaniesz. I wyrośniesz na takiego psychola jak ten z Newcastle. Pamiętasz co zrobił z naszą szatnią jak zebrali piątke?
- Taaaa, ale to skrajny przypadek. Facet to sadysta, ja jeszcze się trochę kontroluję. A że czasem rzucę mięsem to przecież nic wielkiego, nie każe im zapierdalać za autokarem. Powinni się cieszyć, że grają tutaj, a nie w Srokach. Swoją drogą morda mu się śmiała jak z nami wygrali. Poczekaj w przyszłym sezonie się zdziwią.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Twoja Kariera |
---|
Kariera jest sercem Football Managera, a moduł Kariery jest centralnym miejscem Twojej aktywności na stronie. Stwórz karierę, opisz ją w kilka chwil i połącz z nią screeny, filmy, blogi - pokaż się eFeMowej społeczności z dobrej strony. |
Dowiedz się więcej |