Ten manifest użytkownika zachi przeczytało już 892 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
AKT III
W którym to poznamy czym jest ból, dowiemy się również iż lewe nogi również
mają uczucia.
Miejsce akcji - człek niesprecyzowany z lekka już wam znany. Usiadł na
stopniu drugim schodów i rozmyśla.
Występują - Rozum , Serce , Lewa Noga , Oko
AKT III , Scena I
Rozum : Tak sobie myślę ...
Serce : Słucham ??
Oko : Po prostu uszom nie wierzę.Teoretycznie.
Rozum : No co ? Myśleć już nie wolno ?
Serce : Wolno , jest to wręcz wskazane w twoim przypadku. Ale to nowość.
Rozum : Chamy jesteście.
Oko : Mnie wychowała ulica.
Lewa Noga : A mnie kapcie z lumpexu.
Rozum : Co wy pieprzycie za bzdury ?
Serce : Bezrozumne , ot co.
AKT III , Scena II
Człek poruszył włosami , a w zasadzie włosy jego potargał wiatr.
Rozum : Jak już wspominałem, tak sobie myślę ...
Serce : Więc jesteś ?
Rozum : Nie rozumiem.
Oko : Wróciłeś !
Lewa Noga : Przez chwilę wydawałeś się obcym nam rozumem , ale już Ci lepiej ?
Rozum : Nie rozumiem was dzisiaj.
Serce : Tak , wrócił , co za ulga.
Oko : Miałem obawy iż faktycznie zacznie myśleć.
Lewa Noga : Zaczynał już ranić moje uczucia.
Serce : To chyba należy do mnie ?
Oko : Ranić ?
Serce : Nie , czuć.
Nos ( gościnnie ) : To moja domena.
AKT III , Scena III
Człek wstał ze schodów, podszedł do leżącego nieopodal kamyczka i kopnął.
Po dłuższej chwili stwierdził iż nie powinno się tego robić nie mając
na nogach jakiegoś obuwia.
Lewa Noga : Aaaaaaaaaaaarghhhhhhhh !!!
Rozum : Zwariował.
Serce : Zwariowała. Lewa Noga to ona.
Rozum : To wiem. Człek zwariował, kamulce boso kopie.
Serce : To twoja wina, trza go było natchnąć wiedzą.
Oko : Widzę że to spory kamyczek, musiało boleć.
Lewa Noga : Aaaaaaaaarghhhh , ojej ojej , Aaaarghhhh !!!
Serce : I wciąż boli.
Oko : Jaki rozum, taki człek.
Rozum : Odwalcie się. Idiotę ze mnie robicie.
Serce : Pewnie nie zrozumiesz tego co powiem ...
Rozum : No ?
Serce : Ale nie musimy z ciebie robić...
Oko : Hahahahahaha
AKT IV
W którym to akcie poznamy ciemną stronę Lewej Nogi , wielkie i niespełnione marzenie Oka , mroczność i ciemność rozumu. Akt ten będzie ponury , mroczny , pozbawiony radości.
Miejsce akcji - człek śpiący o mrokach śniący.
Występują - Rozum , Serce , Oko , Lewa Noga , Mrok oraz Ciemność
AKT IV , SCENA I
Rozum : Ciemność , ciemność widzę.
Oko : Ciemność widzę ja. Powieki człek opuścił. Żaluzje na nie mawiam.
Serce : Tak , to bardzo ludzkie.
Oko : Żaluzje ?
Serce : Nie , cierpieć. To bardzo ludzkie.
Oko : Nie rozumiem co to ma do żaluzji ?
Serce : A kto mówi o żaluzjach ?
Rozum : Wali mnie to serdecznie.
Oko : Ciekawa konkluzja.
Serce : A to ciągle swoje ...
AKT IV , SCENA II
Miejsce bez zmian.
W tle słychać tajemniczą muzykę. Ponurą można dodać.
W sumie ni to skrzypce ni to rury ...
Rozum : Ciemnym żem jest.
Lewa Noga : Nic to nowego, śmiem powtórzyc po raz setny.
Oko : Mam marzenie ...
Serce : O ? Jakie ?
Oko : By się pogodzić z lewym Okiem...
Rozum : Nie rozumiem.
Oko : Phi !
Lewa Noga : Tonę w mroku.
Serce : Tak , czuję twą ciemną stronę.
Rozum : Przejdź na jasną stronę nocy.
Oko : Co ???
Rozum : A nie wiem , tak mi się powiedziało.
AKT IV , SCENA III
Miejsce bez zmian. Człek obrócił się na drugą stronę. Nadal śni.
Oko : Wciąż ciemność.
Serce : Tak , jest to już nużące.
Rozum : Aż boję się myśleć ...
Lewa Noga : Ale żeś jest głupi !
Rozum : Wypraszam sobie !
Serce : Mądrość żeś chyba wyprosił !
Oko : Przychylam się do zdania przedmówcy.
Rozum : Lepiej ze mnie zejdzcie.
Serce : A to wpłynie na twą mądrość ?
Rozum : Phi !
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zaskocz pozytywnie |
---|
Na początku gry nie wyznaczaj sobie celów wyższych niż przewidywania mediów. W razie niepowodzenia nie zawiedziesz oczekiwań zarządu, w przypadku nieoczekiwanie dobrej postawy ucieszysz działaczy i kibiców. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ