AS Monaco to drużyna, której ogromna amplituda formy, nie jest obca. Raz finał Ligi Mistrzów, a zaraz potem środek tabeli i spadek z Ligue1. Jednak w tym roku drużyna z Księstwa powraca do głównej klasy rozgrywkowej. I pomimo, iż sezon dopiero się kończy, Monaco jest na ustach wszystkich. Niestety, jak to często bywa, sprawa nie jest przyjemna.
Nieprzyjemność to mało powiedziane. Drużyna przyszłego beniaminka Ligue, dostała od swoich przyszłych ligowych rywali, cios poniżej pasa. Sprawa znów rozchodzi się o podatki, a bez sądu się nie obejdzie.
AS Monaco zalicza się do Francuskiej Federacji Piłkarskiej jednak, jej siedziba nie leży w granicach Francji, a Księstwa Monako, gdzie prawo, mówiące o podatkach, jest zupełnie inne. Nie ma podatku dochodowego, kapitałowego, czy tego od nieruchomości. Jasne jest, że inne kluby również chciałyby uwolnić się od podatków, ale skoro jest to niemożliwe, wszyscy postanowili powalczyć trochę z beniaminkiem i dorzucić mu podatków, tak, żeby na długo w Ligue1 nie pozostał. Smutne, ale prawdziwe.
Po przejęciu, przez Rybołowlewa, klub nie boryka się z finansowymi problemami, a skoro nie płaci za nic podatków, wydaje na wszystko, absolutnie wszystko, mniej pieniędzy. Spojrzymy na prosty przykład. Ibrahimovic zarabia w PSG 15 milionów rocznie. A w rzeczywistości około 4. A więc AS Monaco wystarczyłoby wyłożyć 5 i Zlatan dostałby wyższe zarobki niż u Paryżan! Pomijając wyższy komfort życia w tym pięknym raju podatkowym!
Ultimatum dla Monaco jest proste. Przenosicie siedzibę w granice Francji i płacicie podatki, albo możecie się pożegnać z Ligue1. Generalnie wygląda to tak, jakbyśmy nagle zabronili Jagielloni Białystok gry w Ekstraklasie, bo koszty utrzymania klubu na Podlasiu są niższe niż w Małopolsce, a i paliwo można zza zachodniej granicy ciągnąć! Absurd!
Całą sprawę najlepiej sumują słowa Michela Platiniego:
– Jest to dla mnie trochę trudne do zrozumienia. Wygląda na to, że francuska piłka lubiła AS Monaco tak długo, jak drużyna ta nie wygrywała…
Osobiście mam nadzieję, że w przeciągu kilku lat Monaco się odrodzi, a Ligue tylko na tym zyska. Chamskie zachowanie pozostałych klubów powinno zostać skarcone nie tylko na Sali sądowej, ale i na boisku. Oby do tego doszło…
But Money is Money!
________________________________________________________________________________
Jeśli ci się podobało - MOCNE
Jeśli jestem grafomanem - SŁABE
Jeśli masz rady, lub uwagi - SKOMENTUJ
Zapraszam do dyskusji...
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ