Ten manifest użytkownika Nascimento1998 przeczytało już 636 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Długo zastanawiałem się w jakim klubie zacząć swoją tak naprawdę pierwszą poważną karierę w Football Managerze 2016. Rozważałem opcje krajowe, jak i zagraniczne. Myślałem nad prowadzeniem reprezentacji. W końcu doszedłem do wniosku - czas na coś nowego, czas na coś innowacyjnego! Zrezygnowałem bowiem z tradycyjnego modelu kariery, stawiając na... Grę trzema menedżerami w trzech zespołach! O co chodzi? Przede wszystkim chciałbym osiągnąć sukces z reprezentacją Polski, czemu podporządkowana będzie ta kariera. Co oznacza sukces? Zdecydowanie medal na wielkiej imprezie. Zdaje sobie jednak sprawę, że w normalnych FM-owych realiach może być o to bardzo trudno, stąd wprowadziłem szereg - nazwijmy to - usprawnień, mających na celu rzecz jasna przybliżyć mnie do tej wielkiej chwili, ale także dać radość z tej jakże nietypowej kariery, która wciąż jest jednak dla mne pewną niewiadomą... Jestem przekonany, że nikt z Was nigdy nie próbował bawić się w tym stylu w FM-a. Zdarzały się pewnie podobne kariery, ale na pewno nie z takim doborem zespołów.
Oto trójka menedżerów, z którymi spotkacie się w moim świecie gry:
Krzysztof Pilarczyk - selekcjoner reprezentacji Polski. Cel kadry narodowej jest oczywisty - medal na wielkiej imprezie, czy to na Mistrzostwach Świata, czy to na Mistrzostwach Europy. Wiadomo - nic na siłę, nic od razu. Założeniem, z którym przystępować będziemy do każdej kolejnej imprezy, jest najpierw awans, potem godne zaprezentowanie się na danym czempionacie. Jeżeli z turnieju na turniej wykonywać będziemy solidną pracę, wtedy na pewno zdarzy nam się impreza, gdzie po prostu sięgniemy po ten upragniony medal. Cel jest jasny, ale nikomu absolutnie się nie śpiesz.
Norbert Skórzewski - menedżer Polonii Hoffenheim. Tak tak, dobrze czytacie - Polonia Hoffenheim! Skorzystałem z opcji, którą zawiera najnowszy FM - chodzi o możliwość stworzenia własnego klubu. Postanowiłem edytować niemiecki TSG Hoffenheim, robiąc z niego zupełnie nowy twór bez jakiejkolwiek histrorii. Jaki był tego cel? Otóż w moim załóżeniu o sile Polonii Hoffenheim mają w większości stanowić Polacy, którzy m.in. dzięki świetnej bazie czy obiektom młodzieżowym odziedziczonym po starym klubie, wreszcie rozwiną się na miarę swoich możliwości. Plan jest prosty - kupować polskich graczy (najczęściej młodych), rozwijać, ogrywać i czerpać profity w kadrze narodowej. Sam zespół Polonii Hoffenheim, grający rzecz jasna w Bundeslidze za TSG Hoffenheim, nie będzie miał zbyt dużego parcia na sukces - oczywiście miło byłoby coś osiągnąć, ale wiadomo - priorytety są inne.
Kadra zespołu na początek składała się tylko z zawodników TSG Hoffenheim, lecz z uwagi na włączone letnie okienko transferowe latem do klubu przybyło aż ośmiu naszych rodaków! O tym jednak następnym razem...
Jeżeli chodzi o szczegóły związane z naszym nowym zespołem - gramy na stadionie Polonia Stadion, mającym siedzibę w Hoffenheim. Pierwszy komplet strojów jest - jakby inaczej - biało-czerwony, drugi w całości czerwony. W kwestiach finansów czy sztabu nie ruszałem nic.
Norberto Vellapelle - menedżer Fiorentino. Co to do jest do cholery Fiorentino?/odzywa się głos z oddali/ No jak to co - jedna z ekip występujących w lidze San Marino. Jaki to ma wziązek z polskimi wątkami tej kariery?/pragnie rozwiać swoje wątpliwości/ Żaden! Opowiem po kolei jak to było /zaczyna uważnie słuchać/ - moim pierwszym założeniem była gra tylko i wyłącznie Polonią i Polską, jednak w skutek skomplikowanej operacji myślowej wywnioskowałem, że warto by było jeszcze bardziej urozmaicić sobie tę karierę. I teraz pomyślcie - kto miałby motywację, żeby prowadzić tylko i wyłącznie przeciętny klub ligi San Marino przez - dajmy na to - dziesięć sezonów? A tak Fiorentino ma być tylko innowacyjnym dodatkiem do tej jeszcze bardziej innowacyjnej kariery. Głównie skupiam się oczywiście na sukcesach w reprezentacji i - co wydaje się konieczne - rozwijaniu kadrowiczów "za pomocą" Polonii Hoffenheim, ale tydzień w tydzień zjeżdzał będę także w odchłań poważnej piłki i prowadził średniaka ligi San Marino. Na tym właśnie polega tytułowy Rollercoaster. /przytakuje/
Podsumowując - jedna kariera, trzech menedżerów, trzy zespoły, trzy zupełnie inne cele. Reprezentacja Polski - wygrywanie, sukcesy. Polonia Hoffenheim - ściąganie i rozwijanie głównie Polaków. Fiorentino - radość z gry na prowincji poważnego futbolu.
Teraz baza danych. Być może kogoś to ciekawi:
W kwestiach blogowych - z mojej strony możecie liczyć na jeszcze jeden blog wstępy, po którym przejdziemy już do regularnych opisów zmagań - nasze wojaże podsumowywał będę co pół roku (blogi na koniec grudnia i maja). Jako pierwszy pojawiał się będzie wpis o klubach - Polonii Hoffenheim i Fiorentino. Osobno zamierzam opisywać przygody w reprezentacji Polski. Oczywiście wielkie turnieje także doczekają się specjalnych materiałów.
Podoba się? /aprobuje/
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ