Sky Bet Championship
Ten manifest użytkownika Jacko przeczytało już 2129 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Hmm… na wstępie Was rozczaruję. Nie będzie opowiastki ani o tym jak to nieznany nikomu menedżer z Polski dostaje angaż w niegdysiejszej potędze angielskiej piłki nożnej. Nie wspomnę też o młodym, utalentowanym i niezwykle pracowitym Polaku, którego media porównują do Jose Mourinho. A sam odbył wiele zagranicznych staży w najlepszych klubach świata, po czym dostaje ciepłą posadkę w beniaminku Championship. Nie powstanie też historia o Polaku, który ciężko pracuje w sztabie szkoleniowym The Peacocks, jako dajmy na to skaut? No na przykład. Po czym prezes wpada na pomysł żeby go przekwalifikować, zwolnić obecnego trenera i dać szansę Polaczkowi. Będzie inaczej; lepiej czy gorzej? Wyjdzie w praniu. Let’s go!
Jeszcze na długo przed premierą Football Managera 2011 doszedłem do wniosku po głębokich analizach, że interesującym zajęciem będącego odskocznią od lekcji, nauczycieli i nudnych przygotowań do matury byłoby poprowadzenie jednocześnie takiego klubu, który darzę sympatią, ale i nie jest to jakaś wielka potęga światowego futbolu. Po kilku głębszych… myślach wybrałem Leeds United. Zaskoczeni? Hę, to trzeba było nie patrzeć na logo przy manifeście to byłby zaskok a może i przeskok? Ruszajmy jednak.
W związku z tym, że dawno nie odczuwałem takiej ekscytacji na myśl o nowościach, możliwości samego grania czy nowych… bugach FMa zakupiłem ją tak szybko by przesyła doszła w okolicach dnia premiery. Co jest decyzją dziewiczą w moim życiu. Zawsze wolałem poczekać na łatkę. Chyba się starzeje? Nieważne. Ważne, że miałem go w ręku w dniu premiery. Delikatnie paznokciem rozerwałem folię powoli wysuwając moją ukochaną grę. Następnie krótka modlitwa do pudełka z nią. Całus. Po co modły? Ano po to, że przecież kuriera mogli ostrzelać Taliby, ale siła FM-a była tak ogromna, iż dorównywała promieniowaniu z Czarnobyla i żaden Arab się nie odważył, naweeet Kadafi. Potem oczywiście całus płytki, przetarcie zakurzonego napędu i płytka mogła wreszcie w nim spocząć. Instalacja przebiegła zaskakująco szybko, zaś tylko szybkie dwa kliknięcia tołczpadem i gierka się nareszcie odpaliła. Po krótkim rzutem oka na główne menu wybrałem nową grę, następnie interesujące mnie ligi i kraje dodatkowe, po czym baza zaczęła się przetwarzać. Trwało to dość krótko. Po czym mogłem wreszcie stworzyć profil managera, zdecydować, jaki klub chcę prowadzić i zatwierdzić. Tak też uczyniłem. Tyle tytułem wstępu. A teraz moi mili tak jak i ja przenieście się oczami wyobraźni w nierzeczywisty świat, w którym Jacko jest menedżerem Leeds United, a Wy czytacie i widzicie jego karierę swoimi oczami. Jego wzloty, upadki i inne perypetie. Zamknijcie oczy na krótką chwileczkę. Macie to? No to super. Mogę zaczynać.
Po tym jak zostałem szkoleniowcem Leeds United przyszło mi złożyć podpis pod umową wiążącą mnie z klubem na 2 lata. Później udałem się na zebranie zarządu gdzie nasłuchałem się o finansach klubu i oczekiwaniach względem mojej osoby i zespołu, który przyjdzie mi zbudować od podstaw. Wspólnie uznaliśmy, że przy odpowiedniej przebudowie zespołu stać Nas na mistrzostwo Championship. Bates obiecał wyłożyć odpowiednie środki finansowe a reszta zarządu mu w tym wtórowała. Niezmiernie mnie to ucieszyło, a nawet podnieciło. Choć może to nogi pani adwokat, która czuwała nad prawidłowym przebiegiem podpisania umowy? Fakt nogi miała boskie. Biust zresztą też i te zmysłowe usta! Muszę się z nią umówić, wizytówkę sama mi dała. Ciekawe, po co? Ale dobra już. DOSYĆ. Wróćmy na Ziemię.
Naszym głównym celem na zbliżający się sezon jest, co najmniej 2. miejsce. Ale mamy się także włączyć do walki o mistrzostwo. Dzięki tym uzgodnieniom do wydania otrzymałem 2,5 miliona euro. Budżet mogę dowolnie edytować przekazywać pieniądze z transferów na płace i odwrotnie. Choć oczywiście liczę, że planowana rewolucja kadrowa znacznie powiększy pulę kwoty z pieniędzmi do wydania.
W ciągu kolejnych dni szukałem lokum i fury. Agent nieruchomości pokazałem mi kilka domów. Wybrałem taki budowany w nowoczesnym stylu na przedmieściach Leeds. A samochód? Typowo angielska bryka - Aston Martin – jak powiedział dealer samochody. A autko było naprawdę cudne i je wziąłem nie mogłem sobie odmówić. Rozważam także wynajem a może i kupno o ile awansujemy apartamentu w Londynie, gdzie będę mógł z bliska przyglądać się stylowi gry i wyróżniającym się piłkarzom ekip piłkarskich ze stolicy. W międzyczasie prowadziłem kilka treningów. Rozmawiałem także z każdym z piłkarzem z osobna. Niektórzy mają już nawet wilczy bilet. Z kolei na wieczór zaplanowano konferencję prasową. Dziennikarze pytali o moja wizje zespołu, styl gry i cele na najbliższych 12 miesięcy. Ja poinformowałem ich o chęci odmłodzenia zespołu kosztem starych wyjadaczy, którzy stanowią coraz mniejszą siłę drużyny.
W Niedziele wszyscy mieliśmy wolne. Ale już niedługo lipiec, więc od poniedziałku zająłem się kompletowaniem sztabu szkoleniowego, by pierwszego dnia lipca wszystko było gotowe. Do sztabu szkoleniowego dołączyli kolejno:
Na dzień obecny nikt ze sztabu szkoleniowego nie odszedł. Wtedy mogliśmy już zrobić rozpiskę przygotowań do sezonu, które miały niebagatelne znaczenie biorąc pod uwagę to, iż przed nami bardzo ciężki sezon. Myślę, iż podjęte przez nas decyzję, co do sparingpartnerów i intensywności treningów w perspektywie czasu przyniosą same korzyści z ogólnym rozwojem młodych graczy na czele.
Przygotowania przygotowaniami a my musieliśmy w ciągu dwóch tygodni skompletować kadrę. Przy czym należało wymienić jej znaczną część. Nowy zespół budowany będzie wokół Jonathana Howsona. Na szczęście nasze dotychczasowe „gwiazdy” są jeszcze o tyle znane, że co rusz pojawiają się jakieś oferty w ich sprawach. Mam nadzieję, iż nie będą robić problemów z odejściem i będziemy mogli szybko sfinalizować ich transfery. Mam zamiar w ciągu 2-3 tygodni skompletować skład tak by można było już myśleć tylko o przygotowaniach do sezonu, w których mam zamiar postawić zdecydowanie na dobre przygotowanie fizyczne zespołu a same wyniki sparingów zejdą na dalszy plan. Na dniach przyszło nam rozegrać sparing z rezerwami, który pewnie wygraliśmy. Tak, więc najważniejsze transfery przeprowadziliśmy w kolejnym tygodniu dopniemy resztę i w spokoju rozegramy pozostałe sparingi w tym jedno tournee, dwa puchary i kilka zwykłych meczy towarzyskich. Choć z rywalami, którzy odpowiednio kondycyjnie pozwolą zespołowi zaprezentować się w najbliższym sezonie. Głównie skupimy się na lidze, a w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi Angielskiej reprezentować zespół będą dublerzy. Liczymy także na doping ze strony kibiców. Przyjrzałem się także dokładniej obiektom klubowym i samemu stadionowi. Wygląda to bardzo dobrze. A sama liczebność stadiony zajmuje wysokie 11. miejsce w całej Anglii. Także nie mamy innego wyboru jak wywalczyć promocję do Premiership.
Przez kolejne dni wszystko kręciło się wokół treningów i sparingów. Przez to, że planowana była gruntowna przebudowa zespołu musieliśmy wszystkie transakcje przeprowadzać maksymalnie szybko. Po konsultacjach ze skautingiem postanowiłem także zainteresować się nastolatkami z Afryki czy też Ameryki Południowej, którzy dołączą do zespołu albo dopiero za kilkanaście miesięcy lub też będą grać w zespołach juniorskich. Myślę, iż inwestowanie już teraz w młodzież przyniesie Nam same korzyści w przyszłości, która jest przecież dla klubu bardzo ważna. Dlatego właśnie uznałem, że warto będzie poprawić poziom obiektów klubowych. Zwłaszcza tych, na których trenuje Nasza młodzież. Stawiamy na znaczący rozwój klubu we wszystkich jego aspektach.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Odbiór piłki |
---|
Można zdefiniować sposób, w jaki nasi zawodnicy będą odbierać piłkę przeciwnikowi. Odbiór delikatny ogranicza liczbę fauli i dzięki temu liczbę kartek. Odbiór agresywny sprzyja zastraszeniu rywali, zmuszeniu ich do błędu i szybkiemu przerwaniu akcji. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ