Informacje o blogu

Alkohol wchodzi, a słowo wychodzi.

Ten manifest użytkownika Tome888 przeczytało już 2424 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

 
UWAGA!
Jeżeli twój obiektywizm oraz dystans do otaczającego nas świata nie stoją na wysokim poziomie, zrezygnuj z czytania poniższego tekstu. Choć pewnie będziesz żałować.
 

Do napisania tego tekstu nakłoniły mnie memy, które można znaleźć na wielu stronach internetowych oraz komentarze ludzi tzw. sezonowców, którzy zaczęli oglądać Mistrzostwa w Katarze, kiedy Polska pokonała Chorwację. Trochę czasu już minęło od naszego meczu z Katarem, a wrzawa w internecie nie milknie. Nie ważne gdzie spojrzysz - Katar. W pewnym momencie nie wytrzymałem i wziąłem się za pisanie tekstu, który wyrazi moją opinię na ten temat. Zacznijmy od początku...

Na Mistrzostwach Świata w Katarze oglądałem każdy mecz Polaków oraz skróty większości spotkań reszty reprezentacji. Nie mówię tego, żeby się chwalić, ale dlatego że chcę wam pokazać, iż nie jestem kompletnie zielony w tym temacie i mam prawo skomentować to co widziałem. A widziałem reprezentację Kataru walczącą o jak najlepsze miejsce w turnieju. Pomagali im przekupieni kibice, może przekupieni sędziowie (tego nikt nie wie na pewno), ale wywalczyć srebro musiał zespół. Zespół złożony z naturalizowach zawodników, ale była to drużyna, która musiała wygrać te 8 meczy w turnieju. Przeciwnicy nie zostali przekupieni i nie położyli się na ziemi przed majestatem wielkiej potęgi katarskiej piłki ręcznej.

Nie rozumiem do końca tych wszystkich pretensji oraz bluzg rzucanych w stronę "Katarczyków". Czemu oni są winni? Ktoś zaproponował im, że zdobędą medal na Mistrzostwach Świata (którego nie mieli by szans zdobyć w ojczystej reprezentacji) i im jeszcze za to zapłaci! To prawda, że sprzedali swój honor oraz swoją ojczyznę dla medalu oraz pieniędzy, ale trzeba pamiętać o tym, że są to sportowcy, a każdy sportowiec trenuje tylko po to, żeby być w czymś najlepszym. Czy wystąpienie w reprezentacji Kataru dla sukcesu sportowego i pieniędzy spowoduje, że przestaną czuć się obywatelami własnego państwa? Nie!  


 
Po takich tekstach przestaję wierzyć w ludzkość. Ja rozumiem zarzucać Katarczykom brak honoru i "sprzedanie się", ale brak walki? Proszę was ludzie... Każdy kto oglądał choćby jeden mecz Kataru był w stanie zauważyć, że piłkarze ręczni tej reprezentacji starali się o każdą bramkę. To nie było tak, że Katar wychodził na boisku i każdy się poddawał, bo oni mają więcej pieniędzy. Oni musieli sobie wywalczyć to srebro swoją własną dobrą grą. 


 
To samo tyczy się motywacji. Czy ktoś twierdzi, że brakowało jej zawodnikom Kataru? Tak też myślałem.


 
Kolejną sprawą, którą warto poruszyć jest ciągłe narzekanie na sędziów, którzy podobno sprzyjali gospodarzom. Oglądając powtórki meczów Kataru odniosłem takie wrażenie tylko podczas ich meczu z Niemcami. Podczas meczu z Polską, który notabene oglądałem od pierwszej minuty, rzuciła mi się w oczy tylko jedna sytuacja - odgwizdanie kroków Wiśniewskiemu, który został przewrócony przez jednego z przeciwników. Nie zauważyłem jakichś decyzji, które faworyzowałyby Katarczyków i ułatwiały im grę w tm spotkaniu. Bardziej rzucała się w oczy słaba gra polskiej obrony oraz słaba skuteczność naszych bramkarzy. Trochę brakło, ale i tak trzeba zrzucić winę na sędziów. W meczu z Polską wyszła jeszcze inna rzecz. Nasze wyśrubowane oczekiwania i szukanie winnych w przypadku przegranej.


 
Klaskanie sędziom po porażce? Rozumiem frustrację po przegranej, ale takie zachowanie chyba nie wypada profesjonalnym sportowcom. Brakło chyba trochę samokrytyki ze strony naszych piłkarzy ręcznych...
 
Akcja od 36:40

 
Francuzi ewidentnie próbowali sprzeciwić się takiemu traktowaniu sportu jaki zaprezentował nam Światowy Związek Piłki Ręcznej. Tylko czemu cierpią na tym zawodnicy Kataru, którzy czują się jak śmiecie w takim momencie? Od zawsze najpierw gratuluje się srebrnym medalistą, bo po prostu zdobyli wyższe miejsce w turnieju. Nie chciałbym być na miejscu piłkarzy ręcznych Kataru. Być tak poniżonym na żywo...

 
Kto tak na prawdę jest winny?

 
Cały mój wywód ma tylko jeden cel - uświadomić wam, kto tu powinien być poniżany, bluzgany i obrażany. Nie są to ani zawodnicy, ani sztab szkoleniowy, ani Emir, ani nawet Katar jako państwo. Winą trzeba obarczyć instytucję, która do tego wszystkiego doprowadziła i przez którą sport przestaje być sportem. Chodzi mi oczywiście o:


 
Malmö, 27 styczeń 2011 roku - spotkanie zarządu największej organizacji w piłce ręcznej. Tematem rozmów - wybór organizatora Mistrzost Świata w 2015 roku. Oficjalne kandydatury wysłały: Katar, Francja, Norwegia oraz Polska. Wybór zarządu pada na szejków z Bliskiego Wschodu. W internecie aż grzmi od teorii spiskowych, jakoby Katar miał sobie kupić Mistrzostwa. W sumie nie jest to żadna tajemnica, że Katar nie został wybrany ze względów sportowych. Mieli przecież gorszą infrastrukturę oraz tradycje piłki ręcznej niż pozostali kandydaci. 
W 4 lata Katar zbudował wszystkie potrzebne stadiony, aby móc gościć najlepsze drużyny piłki ręcznej z całego świata. Ba! Zbudował nawet własną drużynę złożoną głównie z najemników z innych krajów. Należy również dodać, że Katar miał zdecydowanie ułatwiony nabór do reprezentacji. Wszystko ułatwiły im przepisy wspaniałej federacji jaką niewątpliwie jest IHF. W piłce ręcznej, podobnie jak w wielu innych sportach np. tenisie, pływaniu, podnoszeniu ciężarów, snowboardzie, można zmieniać reprezentacje podczas kariery sportowej. To nie jest tak jak w piłce nożnej, że jeden głupi wybór w wieku 19 lat udupia cię na całe życie. W piłce ręcznej możesz reprezentować nieskończenie wiele krajów w ciągu swojego życia. Dobrym przykładem jest Danilej Saric, który reprezentował barwy już 4 państw: Serbii i Czarnogóry, Serbii, Bośni i Hercegoviny oraz właśnie Kataru. Czy jest to etyczne? Nie wiem, ale na pewno jest to legalne. IHF na to pozwala, więc Katar miał PRAWO zebrać zawodników z innych państw, nadać im obywatelstwo i powołać do reprezentacji. To nie jest zabronione! Każdy kraj tak może zrobić. Ba! Nawet my mamy jak to mówią hejterzy "farbowanego lisa". Nie wiem, czy wiecie, ale większość meczów na mistrzostwach w podstawowym składzie reprezentacji Polski grał Niemiec - Andrzej Rojewski (a może raczej powinienem go nazywać Andreas Rojewski?).
 

 
W czym się różni od Katarczyków? Tylko jednym szczegółem - urodził się w Polsce. Reszta taka sama: grał już dla dwóch krajów (Niemiec i Polski), nic by nie osiągnął w swojej rerpezentacji, więc ją zmienił. Jak powiedział w wywiadzie: "...gra na Igrzyskach Olimpijskich to moje wielkie marzenie...". Takie rzeczy dzieją się na codzień w europejskiej piłce ręcznej i nikt na to nie zwraca uwagi (nawet nasz były trener Bogdan Wenta zmieniał reprezentacje), ale jak zrobią to Katarczycy to nikt im nie poda ręki.
 
Podsumowanie
 
Teraz pewnie głowicie się nad tym jak mogę nazywać się Polakiem broniąc "farbowane lisy" z Kataru? Otóż mogę. Oglądałem wszystkie mecze naszej reprezentacji na mundialu i skakałem z radości po każdym zwycięstwie (szczególnie tymi ze Szwecją i Hiszpanią), ale uważam, że ta cała nagonka na Katar jest bezpodstawna i polega na szukaniu dziury w całym nie tam gdzie potrzeba. Katar jedynie wykorzystał przepisy, które obowiązują w piłce ręcznej. Za niedługo mogą zrobić to inne kraje, w których łatwo dostać obywatelstwo. To tak jakby winić prawnika, że broni swoich klientów wykorzystując lukę w prawie, zamist zmienić to prawo. Chcę wam zwrócić uwagę, otworzyć oczy na to, że głównym winowajcom jest IHF, który sprzedał mistrzostwa oraz pozwala na naturalizowanie zawodników, a największym poszkodowanym jest sport. Sport, który coraz bardziej traci na znaczeniu.



Na koniec anegdotka na poprawienie humoru. O brązowym medalu zdecydował się wypowiedzieć Pan poseł Jan Tomaszewski: "Jeśli ktoś występuje w trzech reprezentacjach, to znaczy, że zdradził swój kraj". Szkoda tylko, że kilka dni sam zachował się jak zdrajca i przeszedł z PIS-u do najbardziej znienawidzonej przez siebie Platformy Obywatelskiej. To jest dopiero judasz-hipokryta.





Tekst nie miał na celu obrażenie Rojewskiego, ani polskiej rerpezentacji, która w piękny sposób wywalczyła brązowy medal. Wszystkie negatywne oceny przyjmuję na klatę. Mam własne zdanie i będę go bronił. Jeżeli masz inne, wyraź je w komentarzu w sposób niewulgarny. Jeżeli nie potrafisz, zachowaj dla siebie.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.