Informacje o blogu

Depesze ze Wschodu

Ten manifest użytkownika fafelkowy przeczytało już 860 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Jakiego Football Managera życzyli byśmy sobie najbardziej?

Takiego, który najlepiej odwzoruje nam rzeczywistość. Ale czy na pewno tak jest?
W moim przekonaniu istnieje pewna monotonność, która po kilkunastu rozpoczętych na nowo grach zaczyna mocno doskwierać. Nie do końca fortunne byłoby definiowanie tego przez mnie jednym wyrazem, dlatego, też postanowiłem przedstawić to obrazowo. ,,Na chłopski rozum’’ -  jak to mawia moja matematyczka.

Załóżmy, że w pięciu kolejnych na nowo rozpoczętych grach wybieramy kolejno:

Hannover 96, Saint-Etienne, Wigan, Real Sociedad, Swansea.

I tu zalążek ma moja myśl. Wiadome jest, że nie będziemy mieli kokosów na transfery, a siłą rzeczy kogoś ściągnąć trzeba więc co robimy? Ściągamy najlepszych i możliwie najtańszych zawodników, którzy na początku gry dają się zwerbować, (co jest jasno ustalone od początku, bo praktycznie zawsze, przy każdym rozpoczęciu rozgrywki możemy ściągnąć tylko określonych zawodników).  No i mamy solidny Hannover, po tanich wzmocnieniach . Ale po dwóch sezonach gra zaczyna nam  się nudzić. Co robimy? Wybieramy Saint Etienne o podobnej reputacji i budżecie. No i siłą rzeczy wybieramy podobny zestaw co ostatnio, wchodząc w pewien rytm, rutynę. Może niektórym to nie doskwiera, ale ściąganie w kółko tych samych piłkarzy strasznie mnie frustruje. Jedyne wyjście z tej sytuacji do słabsze, bardziej kosztowne wzmocnienia, a nie zawsze możemy sobie na to pozwolić.  

Problem znika, jeśli zaczniemy rozgrywkę w niższych ligach. Tam praktycznie zawsze cele transferowe się różnią, a jeśli chodzi o porządniejsze zakupy, to przeprowadzamy je dopiero wśród newgenów. To jest jakaś metoda, ale nie zawsze mamy kaprys i ochotę zagrać Dover, czy Le Hospitalet. Niektórzy wręcz bronią się przed tym i wolą rozgrywkę na wyższym poziomie. I nie ma w tym nic złego. Każdy ma swoje wymagania i upodobania co do tej gry.

A więc co robimy jeśli chcemy przerwać monotonię?

Klikamy w odpowiednim miejscu i znika ptaszek przy pozycji: ,,użyj prawdziwych piłkarzy’’
Już ładuje się gra. I zaraz będzie zupełnie inaczej. W końcu od zawsze intrygowała mnie ta opcja. Z pewnością mi się spodoba, może nawet w grze zapanuje nowy ład. Nowy porządek! Już się nie mogę doczekać!

No i co się okazuję? Wszystko jest praktycznie bez zmian! A może tylko ja tak sądzę?

Mam nieodparte wrażenie, że w większości przypadków pozmieniały się tylko dane osobiste i pozycje i takie detale, a drużyn będzie grała identycznie jak w grze rzeczywistymi piłkarzami. Wrażenie tak bliskie z de javu, że nie sposób do niego porównywać tę chwilę. Wszystko jest niby inaczej, ale tak samo. Te zmiany budują we mnie niesmak. To trochę tak jakby najpierw napić się coca coli, a później kupić napój o nazwie ,,pepsi’’ po tej samej cenie i po wypiciu oczekiwać czegoś zupełnie innego. Jednak okazuje się, że to praktycznie rzecz biorąc to samo i to drugie jest zwykłą podróbką pierwszego. Albo na odwrót. Omińmy aspekty gastrologiczne. Ja wolę cole inni pepsi. To nie bar tylko FM!

I to wcale nie jest tak, że nie mam przykładów. Przygotowałem dwa kluby w trybie gry, o którym mówiłem wcześniej. Zobaczmy co nam wyszło:




Jose Antonio – dla mnie jak Fernando Torres.
Jaorslav Pospisil – Petr Cech.
Samuel Sackey – M.Essien.

Terry O’Donnell – no tutaj to gra się nie postarała.
J. van Loo – mam dziwne skojarzenie z Lukaku…


A teraz drugi przygotowany przez mnie klub:



Parkin/Jensen – Rooney/RvP
Radakovic/Diallo – Vidic/Evra
Silva/Buick – Nani/Anderson

 
Tyle przykładów wystarczy. Nie żebym nie miał pomysłów na resztę graczy. Łatwo można samemu skojarzyć o co chodzi i kto tak naprawdę kim jest.

Moim zdaniem lepiej byłoby kompletnie wymieszać tych nowo stworzonych zawodników i kluby ze sobą. Zróbmy loterię. Ma być przecież inaczej. Oderwijmy się od rzeczywistości. Dajmy Swansea najlepszych zawodników, a Barcelonie trochę słabszych. Zobaczmy inny świat. Przecież ta opcja właśnie to, miała nam dawać. Inność. Więc pójdźmy na całego. Czemu ,by nie zmieniać wszystkiego na raz? To byłoby fajne. Może Polska liga w jakiś losowaniu byłaby drugą, a może nawet pierwszą siłą w Europie tuż po Słowenii? Jak dla mnie BOMBA! Albo draft zawodników, którzy już istnieją. To też byłoby bardzo ciekawe. Messi w Lazio, Ronaldo w Betisie, Xavi w Reims, Giroud w Legii. Czemu nie?

Irytuje mnie natomiast szablonowość tego co mamy pomimo użycia fikcyjnych nazwisk.Nie wiem jaka jest opinia społeczności rewolucji na ten temat. Chętnie dowiem się o tym w komentarzach, gdyż to co popełniłem jest nazbyt subiektywne.  

________________________________________________________________________________

Klikajcie proszę mocne/słabe, żebym wiedział, czy moje teksty są dobre. Gdybyście mieli dla mnie jakieś rady, czy uwagi oraz opinie na temat, zapraszam do komentarzy. 

Słowa kluczowe: fafelkowy Football Manager

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.