Juniorzy w gazie

Kolejna już wygrana naszych młodych adeptów futbolu stała się faktem. Straciliśmy jedna bramkę, a strzelilismy cztery, w pokonanym polu zosaje Ecija U-19. Brawo chłopcy! Zawodnikiem meczu został Samuel Castellijo.

Ceuta pokazała charakter - zwycięstwo w osłabieniu okiem Kieleckiego

Nie można robić czegoś takiego. Nie mamy agresywnej taktyki, więc nie wiem skąd bierze się takie zachowanie. Ostatnio Yohan dostał upomnienie, Pereira ma tydzień bez pensji. Kompletnie nie akceptuję takich zagrań, w tej akcji nie było nic groźnego i jeżeli tylko kolejny zawodnik postanowi dostać podobną kartkę to na dłuższy okres pożegna się z pensją. Wygralismy 2:0 w osłabieniu, ale graliśmy z drużyną, która jest po prostu słaba, więc nie ma powodów do hurraoptymizmu. Momentami graliśmy zbyt chaotycznie, ale ogółem jest na plus i będzie jeszcze lepiej.

Juniorzy bez szans na powtórkę z zeszłego sezonu

Ciężko jest krytykować tak młodych piłkarzy, ale niestety muszę to zrobić. Zagrali kilka fajnych spotkań i myśleli, że świat mają u stóp, a tak nie jest. Zaprezentowali ogromną nonszalancję pod bramką przeciwnika, mecz spokojnie mógł się skończyć wynikiem 10-0 dla nas i nikt nie mógłby mieć pretensji. Kilkanaście setek zmarnował Castellijo, reszta drużyny też nie trafiała w pustą bramkę, na prawdę nie chce krytykowac juniorów, ale zagrali żałosne spotkanie.

Juniorzy gromią pod wodzą Alamillosa

Jednego dnia odbywały się spotkania seniorskiej drużyny i juniorskiej, co spowodowało, że młodych adeptów poprowadził Juanma Alamillos. Jego powrót był zdecydowanie udany, po hat-tricku Castellijo Ceuta U-19 pokonała 5-1 drużynę Marbelli U-19 i wskoczyła na czwarte miejsce w tabeli pierwszej grupy. Już za chwilę rozpocznie się spotkanie na szczycie między Ceutą i Cartageną, po jego zakończeniu poinformujemy Was o wyniku. Będzie to nasz pierwszy mecz w sezonie transmitowany przez telewizję!

Przegrana na szczycie okiem Kieleckiego

Nie trzeba nikogo przekonywać, że Cartagena ma większe umiejętności, ale to nie znaczy, że my mamy małe. Nasi piłkarze wyszli na ten mecz tak, jakby przegrali go jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Nie wiem kompletnie jak można mieć takie nastawienie i dlaczego zawodowcy boją się rywala, ale nie powinno to tak wyglądać, postawa Ceuty w tym spotkaniu nie była dobra.

Alfonso Murube niezdobyte - Jaen okiem Kieleckiego

Cieżko jest mi wypowiadać się o kolejnych spotkaniach. Znowu zagraliśmy dobrze, mam nadzieję, że w końcu złapiemy ten właściwy rytm.

Październik zakończony zwycięstwem - Melilla okiem Kieleckiego

Mecz nie zaczął się dla nas dobrze. Kolejna czerwona kartka, tym razem dla Oleguera. Oczywiście tradycyjnie fal był brutalny i bezsensowny, rywal nie tworzył niebezpiecznej akcji. Oleguer za posłanie łokcia w brzuch rywala rozstaje się z pensją. Poza tym mecz ułożył się dla nas dobrze, aż żal patrzeć na Melillę. W tamtym sezonie byli obok naszej najlepszą drużyną ligi, początek tego też mieli dobry, ale teraz nie idze im tak jak powinno. Chociaż to nasz rywal to trzymam za nich kciuki, zawsze fajnie mi się z nimi grało i mile wspominam spotkania z Oscarem Cano. Brzydką kontuzję złapał Morant, teraz oficjalnie moge powiedzieć, że to pęknieta kość przedramiennna. Brzydko to wyglądało i może wrócić do nas nawet za dwa miesiące - ogromna strata.

Październik w drużynie seniorów

Październik w drużynie juniorów

Ruchy transferowe

Oceny

Wyróżnienie dla:

Pochwała dla:

Ostrzeżenie dla:

3-1 z Vecindario okiem Kieleckiego Z pewnością zaliczyliśmy udany start sezonu, ale jest nad czym pracować. Pierwsze minuty spotkania grała taka Ceuta, jakiej chcę, później trochę zwolniliśmy, ale na koniec pierwszej...

Po niechlubnym zakończeniu ostatniego sezonu nastrój miałem nienajlepszy. Krótki urlop pozwolił mi jednak na przemyślenie sytuacji. Zmobilizowałem się do wytężonej pracy w sezonie 2012/13, chociaż nie było to łatwe. Kiedy...

Trafiliśmy najgorzej jak się dało, na Gimnastic Tarragona. Drużyna, która ostatnie spotkanie przegrała ósmego grudnia, ligę zakończyła z bilansem 29-7-2, 94 punktami i 14 przewagi nad drugą drużyną. Wyjazd z Gimnastic okiem...

Im bliżej końca sezonu, tym czas szybciej leciał. Tak przedstawiają się wyniki naszych spotkań z końcówki rundy wiosennej. Głównie wygrywaliśmy, ale pojawiały się też pojedyncze wpadki. Do końca sezonu zostały dwa...

Runda wiosenna rozpoczęła się całkiem nieźle, naszym kolejnym rywalem miała być Lucena. 2’: Konta! Bello! N’Suki! Obrońca... 4’: N’Suki ominął obrońców - pierwszego, drugiego, trzeciego, minął też bramkarza, a na końcu samą...

Pierwszy mecz z Sevilla Atletico wygraliśmy 3:0, teraz rywale są w dołku ale nie będzie łatwo, nam też słabo idzie. 1': A konkretnie 34 sekunda - 1:0! Piłkarze ruszyli żywo, z zamiarem strzelenia bramki i się udało....

Do klubu wróciła już Selena. Muszę przyznać, że mocniej niż się spodziewałem odczułem jej brak. Nie miałem z kim rozmawiać, czułem się jakoś tak samotnie. Dlatego cieszyłem się idąc do klubu pierwszego dnia po jej powrocie....

Kolejny dzień miał być przełomowy. Po popołudniowym treningu miałem się spotkać z Rico. Miałem, bo on o tym nie wiedział, po prostu planowałem go odwiedzić. Jednak już chwilę po wejściu do siedziby klubu ktoś raczył zepsuć mi...

- Nie, na prawdę nie będę próbował. - Ja rozumiem, ale ktoś może przecież na ciebie wpływać, wiesz jak jest. - Nikt nie będzie wpływał, na prawdę nie masz się o co martwić. - Ale te małe kluby często robią takie ruchy, bo...

Błądziłem. O Rico wiedziałem tylko tyle, że jest postawnym panem koło pięćdziesiątki z dużym nosem. No ale co, miałem podchodzić do każdego, kto tylko wyglądał zgodnie z tym opisem? Sam bar nie był mi przyjaznym miejscem. Źle...

No i nadszedł czas mojego debiutu w oficjalnym spotkaniu. Stres mi nie doskwierał, jakoś nie bałem się klubu z Sevilli. No i muszę przyznać, że debiut był wymarzony. 3:0 no i co tu dużo mówić, nawet trener rywali przyznał, że...

Po podpisaniu kontraktu wszystko poleciało samo z siebie. Wyczyściłem sztab z ludzi którzy nie spełniali pewnych norm. Byli oni znudzeni, kompletnie pozbawieni determinacji, a nawet umiejętności wymaganych na dane stanowisko. Od...

Zgodziłem się, a nawet zaangażowałem bardziej niż planowałem. Ta praca była w końcu ciekawa, nie z powodu patrzenia na biegających piłkarzy i mówienia im tego, co przed treningiem kazał mi Gabriel. Działy się tutaj inne ciekawe...

Podróż strasznie się dłużyła, a szczególnie lot. W samolocie miałem czas na myślenie, bo nie mogłem usnąć. Oczywiście zdążyłem się już dowiedzieć, że lecę do Hiszpanii, konkretnie do miasta Ceuta leżącego w Afryce. Jest to jedno...