„A teraz chłopaki zrobimy burdel” - po tych słowach start meczu przedłużył się o dobre 10 minut, podczas których wysłuchałem babcinego kazania o wychowaniu i słownictwie dzisiejszej młodzieży. Zresztą i tak wszystko na marne, chłopaki nie zrobili burdelu, a mnie czekało kolejne kazanie po użyciu słowa „jasny gwint” w wersji „hard”.
Pewnie zastanawiacie się co wywołało u mnie taką konsternację? Odpowiedź jest krótka - łatka 8.0.2 i genialne posunięcie programistów SI. Po killer rogach z FM 2006, gdy zawodnik sprzed pola karnego strzelał wszystko co naszło, poprzez wersję z roku 2007, gdzie wystarczyło ustawić dobrze grającego i skocznego zawodnika na odegraniu na krótki słupek. A teraz? Poczęstowano nas killer rogami, ale w wykonaniu komputera. Mało tego, bramkę z takiej akcji potrafi strzelić nam zawodnik o atrybutach skoczność i gra głową 10. Przez 5 dni walczyłem ze stałymi fragmentami gry, potrafiłem przegrać 6:0 tracąc wszystkie gole po rzutach rożnych. W końcu stało się, dopiąłem swego! Mnóstwo rozmów z innymi graczami i własnych eksperymentów pozwoliły mi zminimalizować tracone w ten sposób bramki do minimum.
Rzuty rożne defensywne. Największa bolączka - traciłem mnóstwo bramek po dośrodkowaniach na krótki/długi słupek i w pole bramkowe, niezależnie od tego, kto kogo krył. W końcu jednak udało mi się znaleźć rozwiązanie! Biorąc pod uwagę silnik Football Managera i zachowanie obrońców wynikające z jego działania (czasem środkowy obrońca znajduje się przy najniższym zawodniku, nasz najniższy zawodnik przy ich najwyższym) często dochodziło do sytuacji, że rzuty rożne były prawdziwą loterią. Poniżej przedstawię moją metodę:
która podczas gry wygląda tak:
Jak widać, zagęszczam swoje pole karne w największym stopniu. Może wydaje się to dziwne, jednak jest to jeden z niewielu sposobów, które pozwalają ograniczyć liczbę straconych goli. Boczni obrońcy stoją przy długim i krótkim słupku. Środkowi obrońcy (jako teoretycznie najwyżsi w zespole i najlepiej grający głową) kryją wysokich zawodników rywali, pozostali zawodnicy mają zaznaczone Cofnij. Takie ustawienie sprawia, że w polu karnym nigdy nie zostanie nikt bez opieki. Tylko dwóch zawodników zostaje z przodu, może ogranicza to możliwości wyjścia z kontrą, jednak wolę zminimalizować szanse na potencjalną bramkę dla siebie niż podarować prawie pewną rywalowi.
Druga propozycja może wydawać się dziwna i wygląda tak:
W grze prezentuje się jak poniżej:
Szaleństwo? „W tym szaleństwie jest metoda” pisał Szekspir. Właśnie tak postanowiłem zrobić. Czy widzieliście kiedykolwiek, aby zawodnicy ustawieni na krótkim lub długim słupku bramki uratowali was przed czymkolwiek? Wybili piłkę z pustej bramki? Nie? Więc po co nam oni? Jeżeli przeciwnik postawi swojego zawodnika na krótkim słupku, automatycznie dostanie on krycie (ba może nawet zostanie podwojony). Jeden z zawodników powinien mieć ustawione „krótkie krycie przy rzucie rożnym” zablokuje to opcje wrzutki piłki na bliższy słupek. Resztę zawodników ustawiam tak jak w poprzedniej metodzie.
Rzuty rożne ofensywne. Także zaprezentuję dwa sposoby, jeden zresztą doskonale znany z wersji 2007.
Podczas gry prezentuje się tak:
Ustawiam w poleceniach drużynowych wykonywanie rzutów rożnych na krótki słupek. Na krótkim słupku ustawiam zawodnika najlepiej grającego w powietrzu. Resztę zawodników ustawiam dowolnie, unikając ustawienia piłkarza z poleceniem „nabieg na krótki słupek”, co tylko zwabiłoby dodatkowego zawodnika kryjącego. Dwóch bocznych obrońców (jako teoretycznie najszybszych w drużynie), zostawiam z tyłu, dołącza do nich jeszcze jeden zawodnik, dzięki czemu zabezpieczam się przed głupia kontrą.
Sposób 2:
W grze prezentuje się tak:
Drugi sposób wygląda podobnie, jednak tutaj dwóch najlepszych grających głową zawodników atakuje bramkarza (co dwie głowy to nie jedna), a piłkę wrzucam w pole bramkowe. Reszta zawodników robi zamieszanie, nabiegają z głębi pola i na długi słupek. Jeden zawodnik powinien czekać przed polem karnym i czaić się na odbitą w ferworze walki piłkę. Standardowo trzech zawodników zabezpiecza tyły.
Dzięki tym ustawieniom, każda z prowadzonych przeze mnie drużyn nie ma problemów z rzutami rożnymi, dużo strzela, nie traci w ogóle. Na dowód kilka statystyk:
Mam nadzieję, że dzięki powyższym informacjom kamień spadł z serca i uczucie ulgi wystąpiło na twarzach tych, którzy zupełnie nie radzili sobie z tym aspektem gry.
Uwaga! Niniejszy artykuł został opracowany w oparciu o wersję FM 2008 i zawarte w nim wnioski odnoszą się także do tej wersji gry.
Słowa kluczowe:
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ