Luty i marzec to pracowite miesiące dla fanów FM-a lubujących się we wszelkiego typu uaktualnieniach. Wisła bez Matusiaka? Nie może być! Wisła bez Garguły? No przecież już jedną nogą jest w Krakowie (że posłużę się terminologią stosowaną w update'ach – datowane na 8 lutego). Spece od uaktualnień pracują w pocie czoła klepiąc kolejne nazwiska do edytora, zmieniając kluby, parametry i co tam tylko im na myśl przyjdzie (sugeruje wziąć się za klimat w Polsce, wszak wiosna... nieprawdaż?). Gracze z błyskiem w oku wyłapują błędy (no bo jak to możliwe, że w Dolcanie Ząbki nie uaktualniono składu) i czekają na kolejne aktualizacje. A za oknem wiosna w pełni...
Powyższy wstęp pozwolę sobie wykorzystać w niecnym celu. Ta nasza mania ulepszania, dodawania, edytowania, o której wspominałem we wstępie posłuży mi za... polemikę. Otóż kilka dni temu mój redakcyjny kolega
M8_PL „popełnił” felieton z cyklu
„Przystanek hipochondryka”, w którym sugerował (jeśli ktoś woli – roztaczał wizję), aby
SI Games wzięło na warsztat trenerów. Bo za proste to, bo nie można ich szkolić, a psycholog by się przydał. Czytając ten tekst migały mi w głowie obrazy z poprzednich wersji FM-a, kiedy to dopraszano się o różne takie
„nowości”, dosłownie w mojej opinii – beznadziejne nowinki, które w żaden sposób nie wpływają na atrakcyjność gry, a jedynie odsuwają na bok opcje, które naprawdę mógłby odmienić FM-a (choćby ekran edycji stałych fragmentów gry). Przeglądając listę
„nowości” w
FM-ie 2008 mam identyczne wrażenie. Gracze w sumie coś tam chcą, dostają zazwyczaj co innego, a w praktyce jest to całkowicie zbędne (z takiego tworu jak
Centrum Transferowe nie korzystam, nie mówiąc już o
Kalendarzu czy
„rozbudowanym” Notesie). Niektórym nawet nie chce się grzebać w tych wszystkich obecnych ustawieniach: trening leci ten sam, o finansach nie mamy zielonego pojęcia – są bo są, ale co i skąd..., a tu słychać jeszcze głosy, że przydałoby się więcej ekonomii (hot-dogi, frytki i bannery na stadionie). Nie wiem, może ktoś bawiłby się w wysyłanie trenera na staże, szkolenia itd. (choć akurat wolałbym takie coś u zawodników i nie mówię o zwykłym wypożyczeniu), ja nie.
Tyle słowem polemiki. Z tymi trenerami jest trochę jak z tymi update'ami. Chcemy coraz więcej, dokładniej i jeszcze żeby samo się instalowało. O ile uaktualnienia jeszcze rozumiem – w końcu wygrać Wisłą z jesieni (bez porażki w Orange Ekstraklasie), to nie to samo co wygrać Wisłą z wiosny z Matusiakiem, Gargułą i Łobodzińskim (a potem będzie jęczenie kogo wstawić...), o tyle nie bardzo pojmuję fascynację wszelkiego typu edytorami. Przyznam szczerze, że bawiłem się takim czymś, ale bodaj w czasach
CM 01/02, a i to tylko po to, żeby zmontować jakąś superligę.
Sufler ostatnimi czasy pęka w szwach od pytań o edytowanie, zmienianie, dodawanie. Niedługo dojdzie do tego, że w stronę
SI Games polecą petycje, aby PA i CA były widoczne w grze, a najlepiej, żeby wszystkie ukryte atrybuty można było znaleźć na dodatkowej zakładce. Nie wiem, w którą stronę to zmierza, ale z własnego doświadczenia życzę wszystkim (zwłaszcza młodszym graczom – znam te opcje z dodawaniem gwiazd do drugoligowej drużyny), aby odpuścili trochę edytory i pozostali w tym fantastycznym świecie FM-a z tymi kilkunastoma parametrami ukrytymi w kodzie gry. To naprawdę nie chodzi o to, żeby znać na pamięć PA całego swojego składu.
SI udostępnia coraz więcej
„narzędzi” wbudowanych w grę – raport o zespole, raporty trenerów itp. Czy naprawdę więcej frajdy sprawi Wam gra klubem, w którym zmienicie finanse i dorzucicie kilka
„baniek”? Jeśli tak, to radzę pogadać z researcherem, ewentualnie pomóc mu w zbieraniu danych, jeśli uważacie, że coś jest nie tak. A ja... Wracam do mojego
PSV (już 9 sezon – szczegóły na
blogu), na poczciwej łatce 8.0.1 i póki co bez żadnych uaktualnień, bo wierzę, że nadejdzie ten piękny dzień, kiedy to magiczne cyfry 8, 0 i 2 ujrzą światło dzienne.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ