Żyjemy w świeci rządzonym przez... listy. Jak się tylko jakaś pojawi, to wszystko wywraca do górny nogami. Patrząc z boku, to co niby może taka lista. A tu proszę. Jedna lista ważniejsza od drugiej. Mamy „czarną listę”, na której lepiej nie znaleźć swojego nazwiska, bo wtedy wyjdzie, że nikt nas nie lubi. A to przykre przecież. Wymyślili „cywilną listę”. To taka ogólna zrzutka z dochodów państwa na rzecz króla z rodziną. Jak kiedyś doczekamy się dynastii Kwaśniewskich czy Lepperów to też będziemy bulić na nich. Mamy jeszcze listę spraw, listę obecności czy listę przebojów. Ostatnio najpopularniejszą listą jest „lista Wildsteina”. Swoisty spis wujków, ciotek, dziadków i innych agentów.

W świecie Championship Managera czy jak kto woli Football Managera 2005 (taki CM 04/05) też są listy! Gracze uwielbiają listę zwaną „listą życzeń”, bądź inaczej shortlistą. Znakomita ściąga dla leniwych menedżerów. Spis najlepszych kopaczy w grze pod ręką. I już zaoszczędzamy na zatrudnianiu szperaczy (wybitnie fajne słowo). Mamy także listę transferową, gdzie bez mała mieści się kilka tysięcy nazwisk mniej lub bardziej (nie)znanych. Choć do 240 tysięcy na liście Wildsteina trochę brakuje. Na marginesie, ciekawe gdyby ktoś pokusił się o patch z nazwiskami z listy pana Bronisława. Wynagrodzenie dla autorów zasponsoruje IPN (*). Największymi talentami byliby zapewne ci z dwoma zerami na początku i wreszcie zobaczylibyśmy panie w naszej grze. Niemniej istotną listą jest ta, którą co jakiś czas wypuszcza SI Games. „Lista poprawek” to jedna z najzabawniejszych (a zarazem najbardziej wyczekiwanych) znanych mi list. Kilkaset pozycji, dzięki którym nasza gra staje się cudowniejsza, piękniejsza i w ogóle, i w szczególe. Nieważne, że nieraz coś przez przypadek nie tak naprawią. Będzie to tylko pretekst do wydania kolejnej listy, tym razem z numerem 148.

Listy robi każdy kto może. Po prostu są przydatne. Spece od różnych dodatków (programy, patche itp.) robią listę zmian. Pozornie jest to lista dla użytkowników, niby po to, aby zapoznali się z tym co nowe (bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że bez listy mogą się nie połapać). A tak naprawdę jest to lista dla autorów, żeby wiedzieli co już naprawili, bo szkoda czasu, żeby poprawiać to samo. Na Forum CM jest lista użytkowników. Liczy sobie już bez mała ponad 2100 osób. Z czego 640 może poszczycić się zawrotną liczbą postów, określonych za pomocą cyfry 0 (słownie: zero). Co daje niezły wynik, blisko 33%. Wniosek prosty, jedna trzecia zarejestrowanych na Forum CM nie miała jeszcze czasu napisać choćby jednego posta (no ale jak nie święta, to sesja, to zaraz znowu święta, potem wakacje, nie ma czasu – rozumiemy). Bawiąc się dalej w matematyka, dodam, że oprócz tych 640, jest jeszcze jakieś 850 osób, które nie mają więcej niż 10 postów, ale tym akurat można wybaczyć, bo nie każdego muszą interesować dyskusje na Forum (mnie obecnie nie interesują, ale postów mam więcej niż 10 – usprawiedliwiony). Lista użytkowników powinna mimo wszystko dać do myślenia modom, może niech wyślą zaproszenia dla najbardziej „aktywnych”...

Z tymi listami to różnie jest. Nieraz dobrze być na takiej liście, choćby premii, nieraz źle, bo kto chciałby być na liście Leona Nieamatora. W bieżącym roku znajdzie się jeszcze pewnie kilka list. Lista wyborcza, lista obietnic partyjnych, lista nowości w FM 2006, lista skarg i zażaleń (taka standardowa). Lista goni listę. Czas więc zasiąść w zaciszu domowym i zrobić własną listę. Proponowany tytuł: „Lista list wszechczasów”. Dotarliśmy do jednej z takich list, tworzonych przez fana CM’a (wolę ten skrót niż FM – sentyment).

LISTA LIST – wersja 0.76b (w przygotowaniu patch)
Chciałbym być na liście:
- testerów FM 2006
- Świętego Mikołaja w rubryce „grzeczny”
- babci Józi (renta blisko)
- regeneratów FM 2005 jako największy talent
- tych co zdali kolosa
z „Przysposobienie obronnego w rodzinie” (wystarczy „trójeczka”)

Nie chciałbym być na liście:
- Wildsteina (zwłaszcza z dwoma zerami)
- wyborczej Samoobrony
- zbanowanych użytkowników Forum CM
- wypożyczeń lub transferowej (wersja dla sportowców)
- w dziale „rzeczy znalezione”

(*) Instytut Piłki Nożnej pod kierownictwem wszędobylskiego Zbigniewa B., obecnie szefa nowej, zadziwiającej jednostki jaką jest Wydział Zagraniczny PZPN (taki piłkarski MSZ).