Dziś nie napiszę o polityce, chociaż tak zabawnie (a zarazem żałośnie) dawno nie było. „Nowy” rząd, stara koalicja – warchoł Lepper ramię w ramię (znowu) z Kaczyńskim i Edgarem. Wystąp ten, kto głosował na PiS – przeproś i s...padaj. Nie wspomnę o piłce kopanej, chociaż reprezentacja zwycięska (i to w jakim stylu!), w lidze grad bramek i pełne trybuny, a Blatter dobrodusznie poszedł na kompromis z PZPN i z komisarza nici (a szkoda...). Nie będzie ani słowa o znakomitym filmie „Karol – Papież, który pozostał człowiekiem”.
Będzie za to o Football Managerze 2007. Dzieło SI Games rusza na podbój świata. Polska premiera już w piątek, a żeby było zabawniej, producenci sprawili wielu graczom niespodziankę i oficjalną premierę ogłosili... dzisiaj! CD Projekt (może też mają jakiegoś asa w rękawie i premiera będzie wcześniej?) już pakuje płyty, kurierzy pracują pełną parą, aby każdy dostał zamówioną grę w terminie. Bo ile można czekać?! Nie będę marudził na FM 2007, nie będę się czepiał, że trochę mało nowości, że dalej licencji niemieckiej brakuje, że już patch w drodze. Znowu dokupię pamięć RAM, żeby szło jak po maśle. Znowu będę klął w momencie, gdy mój najlepszy zawodnik wyleci ze składu na 3 miesiące. Jak co roku godzinami będę przeglądał listy transferowe, aby wzmocnić mój klub jak najmniejszym kosztem. Przegram kilka(naście) spotkań, ale w końcu moja taktyka zacznie się sprawdzać. Ponarzekam, że za łatwe to wszystko, że Liga Mistrzów w trzy sezony? Ale... Uśmiechnę się, gdy w finale „pyknę” Chelsea 3:2 po golu w 90 minucie gościa, którego znalazłem na „free”. Bo czemu nie... Ciekawe ile razy powiem sobie, że jeszcze tylko jeden mecz dzisiaj i wystarczy... Znowu wymyślę jakiś przesąd (kursor na wyniku?), żeby „łatwiej” się wygrywało. Kim rozpocznę swoją pierwszą karierę w FM 2007? Ja jeszcze nie wiem, a Wy? Jedno wiem na pewno – znowu „zniknę” na kilka dni, tygodni... Świat FM 2007 nadchodzi!
Tuż przed premierą, niczym w Sylwestra, na te kilkanaście sekund przed Nowym Rokiem, chciałbym Wam życzyć drodzy Czytelnicy szampańskiej zabawy z Football Managerem 2007! Setek wygranych spotkań, dziesiątek nagród, samych udanych transferów, zero kontuzji i jak najdłuższych, owocnych i pełnych wrażeń karier w roli menedżera swojego ukochanego klubu. Football Manager 2007 spełni Wasze marzenia. Dla nas – FM-aniaków, Nowy Rok zacznie się w piątek – 20 października. Rok Football Managera 2007!
Już dziś mamy wielki dzień Football Managera!
Kto z Was pamięta, kiedy w zeszłym roku była premiera?
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ