"Wiedrycz Reczyca, Wiedrycz Reczyca, Ty nie zawiedziesz swojego kibica!" – mogliby skandować bez końca fani drużyny Johnsona Sheera. Mogliby, jeśli tylko zechciałby tego Seju, prezentujący dziś nową część swojego opowiadania.

Długo przyszło nam czekać na najnowszą część historii polskiego menedżera w Rotterdamie. Teraz już wiemy, że było warto - nasz młody literat jest w znakomitej formie, o czym możecie przekonać się już teraz, zagłębiając się w lekturę opowiadania.

Wiemy, że Johnson Sheer trafił na Białoruś i objął klub z Reczycy. Przyszedł jednak czas stawienia czoła przeciwnościom - rozpoczyna się sezon. Jak się okazuje, trudne warunki nie przeszkodziły menedżerowi. Zapraszam do czwartej części opowiadania!

Wiemy już, że główny bohater historii "Pełnokrwisty kogel-mogel" musiał opuścić rodzinną Szkocję i udać się na Białoruś. Teraz przyszedł czas na zapoznanie się z zespołem, którego został menedżerem - o tym przeczytacie w trzeciej części cyklu!

Niespodziewaną ucieczką przed niebezpieczeństwem zakończył się pierwszy odcinek historii "Pełnokrwisty kogel-mogel". Dziś na nasze łamy trafia jej druga odsłona - dowiecie się między innymi, do jakiego kraju trafił główny bohater opowiadania.

Długo musieliśmy czekać na trzecią odsłonę historii autorstwa Rdeqa. "Deszcze niespokojne" wracają jednak na nasze łamy. Nasz Trybun Ludowy przygotował dla Was opowieść z FM-em w tle, która uraczy nawet najbardziej wymagających czytelników!

Niebezpieczeństwo, misja, którą należy wypełnić i koszmarne sny. Nie, to nie jest scenariusz filmu sensacyjnego, a treść pierwszego odcinka opowiadania autorstwa Seja. Jeżeli szukacie dobrej lektury na listopadowy wieczór, to jest coś dla Was!

Już niespełna dwa miesiące musieliście czekać na nową dostawę w dziale opowiadań. Dziś, dzięki Trybunowi Ludowemu - Rdeq'owi - ponownie możemy skosztować czegoś z najwyższej półki fabularnych przysmaków!

Ostatnio na naszych łamach mogliście czytać opowiadania Pucka z nadmorskiego Gdańska, dzisiaj mamy dla Was tekst autorstwa Rdeqa. Chociaż zmieniamy kraj, miasto pozostaje portowe, przenosimy się bowiem do holenderskiego Rotterdamu...

Pierwsza część "Skrzydła owcy" wywołała powszechną falę zachwytu - doświadczeni scenowicze orzekli nawet, że jeszcze nigdy dotąd nikt nie napisał tak fenomenalnego opowiadania. Już dzisiaj Piotr Sebastian prezentuje drugą część swojego dzieła!